Rasy psów

Wybierz inną rasę

PARSON RUSSEL TERRIER

Pochodzenie


Pastor Jack Russell żył w XIX wieku w angielskim hrabstwie Devon, lubił jeździć konno i brać udział w polowaniach na lisy. Był jednym z założycieli angielskiego Kennel Clubu, cenionym znawcą i sędzią terierów. Zajmował się również hodowlą. W tych czasach do polowania na lisy myśliwi używali zazwyczaj niewielkich, krótkonożnych terierów, które bez trudu mogły przemieszczać się w lisich norach. Te małe pieski bardzo dobrze sprawdzały się w pracy, był tylko jeden problem: trzeba je było za każdym razem dowozić na miejsce polowania, co dla myśliwych okazało się dużą niedogodnością. To spowodowało, że wielkim marzeniem Jacka Russella stało się wyhodowanie bardzo aktywnego, niezmordowanego psa niewielkiego wzrostu, który bez problemu mógłby wejść wszędzie tam, gdzie wejdzie lis i jednocześnie na tyle silnego, by mógł bez większego zmęczenia, na własnych nogach przemierzać znaczne odległości.
 

 
Wszystko zaczęło się od widocznej na zdjęciu terierki o imieniu Tramp, którą nabył jeszcze jako młody człowiek, podczas studiów w Oxfordzie. Była to biała, szorstkowłosa suka z łatami na głowie, którą uważa się za założycielkę i wzór rasy. Dziś z historii powstania rasy tylko to właściwie jest pewne. Potem nastąpiło wiele rozmaitych krzyżówek, na temat których nie zachowały się żadne zapiski. Wiadomo jednak, że dzisiejszy Jack Russell terrier ma wśród swoich przodków foksteriery, welsh corgi, lakelandy, sealyhamy, beagle oraz bulteriery. Marzenie pastora się spełniło, udało mu się wyhodować psa niezwykle sprawnego, wytrzymałego, odpornego a na dodatek bardzo inteligentnego i sprytnego, który w polowaniu na lisa nie miał sobie równych. Jego zadaniem było wypłoszenie lisa z nory i był w tym działaniu bezbłędny. Reszta należała do myśliwych.

Po śmierci Jacka Russella wyhodowane przez niego psy nazwano working terrier - pracujące teriery. Dopiero w latach trzydziestych XX wieku zaczęto je nazywać od imienia twórcy rasy, Jack Russell terrier. Do grona psów rasowych oficjalnie dołączyły znacznie później, bo dopiero w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, a pierwszy raz na wystawie kynologicznej pojawiły się w Wielkiej Brytanii w 1983 roku. Brytyjski Kennel Club wstępnie opracował standard rasy, którą nazwał Jack Russell terrier, potem na początku dodano Parson i w ten sposób rasa została zarejestrowana przez FCI jako Parson Jack Russel terrier. Był tylko jeden problem: psy, jakie pojawiały się na ringach wystawowych były bardzo niewyrównane pod względem wzrostu, jedne były krótkonożne inne wysokonożne.

Trwałoby to zapewne jeszcze wiele lat, gdyby te małe pieski nie trafiły do odległej Australii. Pierwszy z nich pojawił się w tym kraju w 1965 roku, a już w 1972 roku powstał australijski klub rasy. Założono im księgi hodowlane i bardzo konsekwentnie zaczęto rozdzielać psy wysokonożne od krótkonożnych. W 1991 roku australijscy hodowcy mieli już prawie 2000 bardzo wyrównanych w typie, krótkonożnych terierów. Nie zwlekając dłużej opracowali standard rasy i to tak perfekcyjnie, że brytyjscy kynolodzy przyjęli go nie wnosząc najmniejszych nawet poprawek i zgłosili do zatwierdzenia przez FCI. Ostateczny wzorzec został zatwierdzony w styczniu 2001 roku. To w tym momencie dokonał się oficjalny podział rasy.
 

Zdjęcie hodowla Dwie Twarze

Z rasy zwanej Parson Russell terrier wyodrębniono:
  • psy wyższe i cięższe, o bardziej kwadratowej sylwetce, uznając, że to one mają prawo do nazwy Parson Russell terrier (FCI nr. 339), którego Brytyjczycy uważają za swoją rasę,
  • psy niższe i lżejsze, które wprawdzie mają brytyjskie pochodzenie, ale wyrównanie pogłowia oraz opracowanie wzorca rasy zawdzięczają Australijczykom. W odróżnieniu od Parson Russell terriera, nazwano je Jack Russell terrier (FCI nr. 345).
Zostało to potwierdzone pismem okólnym z 18/06/2003, w którym FCI powiadomiła wszystkie kraje członkowskie, że wyłoniony z Parson Jack Russell terriera Jack Russell terrier został definitywnie uznany jako nowa rasa. W związku z tym tworzy się dla niego księgę wstępną a wszystkie psy i suki, które będą miały udokumentowane trzypokoleniowe pochodzenie nabędą prawo do CACIB-a, a co za tym idzie tytułu międzynarodowego championa. Mogłoby się wydawać, że to powinno zamknąć dyskusję i mimo wieloletniej, wspólnej historii, od tego momentu jacki i parsony to dwie różne rasy, których odtąd nie wolno między sobą kojarzyć. Większość krajów, w tym również Polska, tej decyzji się podporządkowała. Ale nie wszystkie.
 

Vice Mł. Zw. Europy Ch.PL.EST, Mł.Ch.PL.LT, Mł.Zw.KL (PORSCHE PANAMERA Linea Luna
Wł.hod.Linea Luna

Co się tyczy Parson Russel terriera, na kontynencie europejskim rasa cieszyła się stale rosnącą popularnością, szczególnie wśród myśliwych i jeźdźców. Angielski Kennel Club 22 stycznia 1990 roku uznał ją i opublikował oficjalny standard rasy, nazywając ją Parson Jack Russell Terrier. Prowizoryczne zaakceptowanie przez FCI nastąpiło 2 lipca 1990 r. Aktualna nazwa Parson Russell Terrier została przyjęta przez Angielski Kennel Club w 1999 roku i jako taka definitywnie uznana przez FCI 4 czerwca 2001 roku.

Anglicy poczuli się oczywiście urażeni i nie mogli pogodzić się z tym, że zasługa stworzenia Jack Russell terriera, który ma ewidentnie brytyjskie korzenie, została przyznana Australijczykom. FCI wzięła jednak pod uwagę fakt, że to właśnie oni doprowadzili do ujednolicenia pogłowia liczącego około 2000 psów, utworzyli dla nich księgi hodowlane i opracowali wzorzec rasy. Ta argumentacja tak dalece Anglików nie przekonała, że całkowicie się od Jack Russell terrierów odcięli i przez wiele lat Wielka Brytania była jedynym krajem, który ich nie uznawał. Skutkowało to tym, że ten piękny, w 100% rasowy pies traktowany był w tym kraju na równi z psami nierasowymi. W związku z tym nie miał prawa do rodowodu i co za tym idzie, nie mógł uczestniczyć w wystawach kynologicznych. Za to Parson Russell terriery, jako w pełni angielskie, cały czas były hodowane zgodnie ze wzorcem, w czystości rasy i miały te same prawa co inne, wyhodowane na wyspach brytyjskich psy rasowe. Co ciekawe, mimo wyraźnego rozgraniczenia, że Parson jest psem wysokonożnym, a Jack krótkonożnym, w Wielkiej Brytanii użytkowe Parsony były hodowane w zależności od zapotrzebowania: krótkonożne lub wysokonożne. Natomiast Jack Russell terier cały czas był w tym kraju nieuznawany. Dopiero w rok 2016 okazał się dla nich przełomowy: 1-go stycznia 2016 brytyjski Kennel Club oficjalnie uznał go i opublikował jego wzorzec, a w 2017 roku po raz pierwszy Jack Russell terrier triumfalnie pojawił się na angielskim Crufcie.
 

Int.Ch, Multi Ch SIMBA EQUUS Mysia Zagłada FCI i BIS Puppy GERONIMO Equus 
wł. hod. Equus

 
Dużo większe i bardziej brzemienne w skutkach zamieszanie w hodowli spowodowali Francuzi, którzy przyjętego przez FCI podziału Russell terriera na dwie odrębne rasy nie przyjęli do wiadomości. Zdecydowali, że będą traktować parsony i jacki jako dwie odmiany tej samej rasy, ze wszystkimi tego skutkami. Przez wiele lat nadal kojarzyli je między sobą a o przynależności do określonej „odmiany” decydowano w momencie, kiedy szczenię skończyło pierwszy rok życia. Jako jedyne kryterium podziału przyjęto wysokość psa w kłębie, całkowicie pomijając bardzo istotne różnice w budowie anatomicznej. Ustalono wielkość graniczną na 31 cm: wszystkie psy o wysokości równej lub większej niż 31 cm zaliczano do parsonów, natomiast te, które tej wysokości nie osiągnęły, do jacków. Tyle, że po tej umownej kwalifikacji wszystkie bez wyjątku, nie jako dwie różne rasy, ale jako dwie odmiany tej samej rasy, trafiały do jedynej jaka wówczas istniała księgi rodowodowej parsonów, bo księgi rodowodowej jacków wtedy jeszcze nie było.

Mimo, że obecnie francuska hodowla Jack i Parson Russell terrierów została rozdzielona i każdy z nich ma swoje księgi hodowlane (LOF), to jednocześnie pozostawiono dla tych ras księgi wstępne, do których nadal wpisuje się potomstwo pochodzące z ich krzyżowania. Wpis opatrzony jest adnotacją „rodzice nieznani” mimo, że hodowca nie ma w tej kwestii żadnych wątpliwości. Wprawdzie osobniki wpisane na tej zasadzie do księgi wstępnej nabywają prawo do rodowodu dopiero po trzech pokoleniach legitymujących się jednorasowym pochodzeniem, ale zanim to nastąpi, mogą być przez cały czas używane do hodowli. I tu jest źródło problemu.
 

Ch.PL, Mł.Ch.PL ERTON Dwie Twarze Wł. Katarzyna Grudzień- Dawidowicz

Z tej możliwości skorzystali nieuczciwi hodowcy, którym zależy wyłącznie na zwiększeniu zyskowności hodowli, a nie na czystości rasy. Ponieważ jacki sprzedają się lepiej, ale dają mało liczne mioty, wybierają więc do hodowli możliwie duże suki parsona i kryją je małymi reproduktorami Jack Russell terriera. Rozrzut miotu jest oczywiście bardzo znaczny, ale ponieważ te psy nie są kupowane do wystawiania, interes się kręci. Uczciwi hodowcy, którzy hodują w czystości rasy, biją na alarm i protestują przeciwko tej praktyce. Uważają, że pogłowie psów należących do obu tych ras i posiadających trzypokoleniowy rodowód jest już tak liczne, że nic nie uzasadnia utrzymywania księgi wstępnej i dla dobra hodowli należy ją niezwłocznie zlikwidować. Klub rasy pozostaje jednak głuchy na te apele i nie tylko nie robi nic w kierunku ukrócenia tego niszczącego hodowlę procederu, ale legalizuje kojarzenia międzyrasowe, które w każdym innym kraju należącym do FCI traktowane są jako poważne naruszenie regulaminu hodowlanego. Taki jest stan na początek 2017 roku, ciekawe ile czasu jeszcze upłynie zanim FCI zdecyduje się coś z tym fantem zrobić.

W Polsce na szczęście nie mieliśmy takich problemów, dzięki czemu wiarygodność naszych rodowodów nie podlega dyskusji. Dziś obydwie te rasy, szczególnie Jack Russell terriery stały się u nas bardzo popularne, już nie tylko do polowania, ale przede wszystkim, dzięki wspaniałemu charakterowi, jako psy do towarzystwa. Jest ich już na tyle dużo, że w Czaplinku co roku odbywa się specjalistyczna wystawa Jack Russell terriera i Parson Russell terriera połączona z wyścigami.

Na końcu tego artykułu: Jak odróżnić Jack Russell terriera od Parson Russell terirera ?
 

Wygląd

Parson Russell terrier jest mocno zbudowanym, muskularnym psem, który w odróżnieniu od Jack Russell terriera ma sylwetkę bardziej zbliżoną do kwadratu. Ma silny, prosty grzbiet, dość wąską, niezbyt głęboką, niesięgającą łokci klatkę piersiową o bardzo elastycznych żebrach. Ogon kiedyś kopiowany, dziś już nie może być cięty. Powinien być maksymalnie prosty w odpowiedniej proporcji do sylwetki psa. Unosi się w ruchu, w spoczynku może być opuszczony.
 
Głowa średniej szerokości, klinowata, o płaskiej czaszce i słabo zaznaczonym stopie. Osadzona na muskularnej, stopniowo rozszerzającej się ku łopatkom szyi. Oczy migdałowate, ciemne o bystrym wyrazie. Uszy małe, w kształcie litery V, średniej grubości, opadające do przodu, noszone ściśle przy głowie. Koniuszki sięgają zewnętrznego kąta oka. Linia załamania uszu nie powinna znajdować się wyżej, niż wierzchołek czaszki. Nos czarny. Szczęka i żuchwa silne i dobrze umięśnione, zgryz nożycowy.
 

Cyma i Beti. Wł. hod. Magia Psiego Ogona

Kończyny przednie umiarkowanie szeroko rozstawione, dobrze podstawione pod tułowiem. Łopatki długie i skośne, łokcie przylegające. Kończyny tylne mocne, muskularne, stawy skokowe nisko położone, nieprzesadnie kątowane. Łapy przednie i tylne zwarte, o mocnych opuszkach, palce umiarkowanie wysklepione, nie zwrócone do wewnątrz ani na zewnątrz.

Wysokość w kłębie: psy 36 cm, suki 33 cm - z +/- dwucentymetrową tolerancją.
Masa ciała: wzorzec nie precyzuje, orientacyjnie 6 – 7 kg.
 

Charakter, usposobienie

Parson Russell terrier to najlepszy przykład powiedzenia „w małym ciele wielki duch”. Jest wprawdzie niewielki, ale pewny siebie, pełen energii, odważny i zawsze gotowy do działania. Z natury nie powinien być i nie jest psem agresywnym, jeśli przejawia takie skłonności to najczęściej tylko wtedy, kiedy na bardzo wczesnym etapie rozwoju, często już w hodowli, popełniono podstawowe błędy wychowawcze. Jest to rasa, która w krótkim czasie zyskała wielką popularność co spowodowało, że ich hodowlą zainteresowali się pseudohodowcy, ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Przy kupnie trzeba koniecznie mieć to na uwadze, bo pies, który pochodzi od dobrego, doświadczonego hodowcy, jest już zazwyczaj prawidłowo socjalizowany i wychowywany. To pozwoli uniknąć wielu problemów, szczenię nie ma bagażu złych doświadczeń i wystarczy to, co zostało rozpoczęte w hodowli kontynuować.

Choć Parson Russell terrier doskonale sprawdza się w roli psa do towarzystwa, to jednak przede wszystkim jest z krwi i kości psem myśliwskim. Nie odmówi sobie przyjemności wykopania dziury w ogrodzie gdy wyczuje kreta i jeśli tylko pojawi taka okazja, popędzi za uciekającym kotem, zającem lub jakimś małym gryzoniem. Dlatego naukę posłuszeństwa trzeba rozpocząć od przyzwyczajenia psa do chodzenia przy nodze i co najważniejsze, przychodzenia na zawołanie. Bez tego nie będzie go można bezpiecznie spuścić ze smyczy, a tylko wtedy może się naprawdę swobodnie wybiegać. W lesie, pominąwszy istniejący zakaz puszczania psa luzem, dla jego własnego bezpieczeństwa lepiej nie dawać mu zbyt dużo swobody. Las jest jego żywiołem i może głuchy na wszelkie nawoływania popędzić przed siebie w poszukiwaniu lisa, nawet wtedy, gdy wcześniej widział go tylko w formie pluszowej zabawki. Zdarzało się, że zrozpaczony właściciel odnajdywał uciekiniera po wielu godzinach, przyczajonego przy jakiejś norze, gdzie bez jedzenia i picia pilnował głęboko ukrytego w niej lisa.
 

Ch.PL,Mł.Ch.PL GRACJA Mysia Zagłada FCI Wł.hod Equus
 
Jakkolwiek obecnie hodowany jest przede wszystkim jako pies do towarzystwa, potencjalny właściciel musi zdawać sobie sprawę z tego, że nie wystarczy mu krótki spacer dla załatwienia potrzeb fizjologicznych, że potrzebuje nie tylko bardzo dużo ruchu, ale również zadań do wykonania. Wtedy wróci do domu w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku i resztę dnia spędzi spokojnie ze swoją rodziną. Słowo „zmęczenie” w odniesieniu do Parson Russell terriera nie istnieje, jeśli właściciel kilka minut po powrocie z bardzo długiego spaceru weźmie ponownie smycz do ręki, pies jest natychmiast w dołkach startowych, gotowy do wyjścia. Podobnie w domu, nie trzeba dużo, by w każdej chwili zachęcić go do zabawy.

Ma bardzo dużo energii, którą gdzieś musi wyładować. Idealnym miejscem dla szczeniaka jest psie przedszkole, gdzie przy okazji oswaja się z obecnością innych psów. Na późniejszym etapie można z nim uprawiać różnego rodzaju psie sporty związane z nauką posłuszeństwa, takie jak obedience lub zadaniami sprawnościowymi, np. agility. Uwielbia biegać za piłką, aportować i skakać, co z powodzeniem można wykorzystać we flyballu. Bardzo dobrze sprawdzi się również w tropieniu, w czym jest prawdziwym mistrzem.
 

Zdjęcie hodowla Dwie Twarze

Parson Russell terrier jest bardzo inteligentny i odpowiednio zmotywowany zazwyczaj szybko i chętnie się uczy pod warunkiem, że szkolenie jest ciekawe, urozmaicone i mu się podoba. A jeśli nie jest - jego niezależność bierze górę i pokazuje, że nic nie musi. Trzeba wówczas spokojnie doprowadzić do wykonania zadania, pochwalić go a potem zrobić przerwę na chwilę szaleńczej zabawy. Jest to pies który potrzebuje żelaznej konsekwencji, anielskiej cierpliwości i dużej kreatywności przewodnika. Jest bardzo sprytny, potrafi testować swojego pana i bezbłędnie wyczuć jak daleko może się posunąć. Nie wolno stracić czujności, bo jeśli wyczuje słabość lub niekonsekwencję przewodnika, jego autorytet legnie w gruzach i trudno mu będzie nad nim zapanować. Monotonne ćwiczenia go nudzą, jeśli jednak wspólne spacery i zajęcia sportowe będą tak atrakcyjne, że będzie na nie niecierpliwie czekać, nie przyjdzie mu do głowy, by się buntować.

Oprócz powszechnie znanych talentów myśliwskich oraz predyspozycji do pełnienia roli psa rodzinnego i do towarzystwa Parson Russell terrier jest często wykorzystywany jako pies terapeuta wspomagający leczenie osób mających problemy w nawiązywaniu kontaktu z otoczeniem, dzieci autystycznych, osób przewlekle chorych oraz w starszym wieku. W wielu krajach psy tej rasy z powodzeniem biorą udział w programie resocjalizacji więźniów, sprawdzają się także w służbie celnej. To pokazuje jak wielki potencjał drzemie w tym małym psie, trzeba tylko czasu cierpliwości i konsekwencji, by go wydobyć i odpowiednio ukierunkować.
 

Mł.Ch.PL, Ch.PL BLACK JACK Dwie Twarze. Wł. Monika Adrian- Czaboryk


Szata

W polskim tłumaczeniu wzorca rasy zamieszczonym na stronie ZKwP (tekst poniżej) figurują tylko dwie odmiany owłosienia. Natomiast według najnowszego oryginalnego angielskiego wzorca z 22.08.2017 roku, szata Parson Russel terriera występuje identycznie jak u Jack Russel terriera w trzech odmianach:
  • gładka - sierść jest gładka, krótka i przylegająca, ale znacznie gęstsza niż u Jack Russell teriera
  • szorstka - sierść jest twarda i gęsta, niezbyt długa, nie może być ani wełnista, ani jedwabista
  • złamana- pośrednia między pierwszą a drugą. Włos jest raczej gładki, natomiast w dotyku przypomina włókna orzecha kokosowego. Do tego najczęściej wąsiki, krzaczaste brwi i czasem mała kozia bródka
Większość parsonów ma niezbyt długą, szorstką sierść, z mocno zagęszczonymi włosami na nogach i małą kozią bródką. We wszystkich odmianach sierść jest dwuwarstwowa, składa się z włosa okrywowego oraz podszerstka. 
 
Umaszczenie
Parson Russel terriera może być czysto białe lub przeważająco białe z łatami barwy płowej, cytrynowej lub czarnej. Dopuszczalne są wszelkie kombinacje tych trzech barw, jednakże wzorzec wyraźnie precyzuje, że biała barwa musi dominować. Preferowane są kolorowe znaczenia niewychodzące poza głowę oraz nasadę ogona.

Sposób i pracochłonność pielęgnacji sierści Parson Russell teriera zależy od rodzaju owłosienia. Co ciekawe, biały włos jest zazwyczaj silniejszy niż kolorowy. Psy szorstkowłose powinny być regularnie trymowane, wówczas nie gubią sierści, właściciele psów gładkowłosych muszą pogodzić się z tym, że pies linieje, ze szczególnym natężeniem w okresie wiosny i jesieni, choć dobre odżywianie i regularne szczotkowanie mające na celu usunięcia martwego włosa, mogą ten problem znacznie ograniczyć.

Więcej na temat pielęgnacji sierści Parson Russell terriera i przygotowania go do wystaw - kliknij tutaj
 

Zdrowie


Mł.Ch.PL, Ch.PL BG CZUJNY Mysia Zagłada FCI. Wł.hod.Mysia Zagłada

Parson Russell terrier jest z reguły psem zdrowym i wolnym od chorób i wad rozwojowych. Mimo to, jak w każdej rasie zdarzają się czasem schorzenia, na które jest bardziej podatny. Wśród nich należy wymienić wywichnięcie rzepki kolanowej, aseptyczną martwicę główki i szyjki kości udowej oraz niektóre choroby oczu, takie jak zaćma i pierwotne zwichnięcie soczewki (PLL). Zdarzają się również problemy skórne, głównie na tle alergicznym. Z chorób genetycznych wymienić należy dwa poważne schorzenia LOA (Late Onset Ataxia) oraz SCA (Spinocerebellar Ataxia) objawiające się zaburzeniem równowagi i brakiem koordynacji ruchu. Obecnie już można wykonać testy genetyczne, które pozwalają zidentyfikować osobniki chore oraz nosicieli wadliwego genu. Wprawdzie nie są obowiązkowe, ale odpowiedzialni hodowcy je wykonują, bo dzięki nim mogą podjąć właściwe decyzje hodowlane i skutecznie uniknąć tej nieuleczalnej choroby. U psów całkowicie białych może wystąpić głuchota, psy dotknięte tą wadą nie mogą być wykorzystywane w hodowli. 

Podobnie jak u większości małych ras trzeba regularnie kontrolować i czyścić im zęby, żeby zapobiec odkładaniu się kamienia nazębnego. Często ze względu na zamiłowanie do biegów i szaleństw, nabawiają się kontuzji i zranień. Niektóre psy, zwłaszcza te, które nie mają wystarczającej ilości ruchu, mogą mieć skłonność do tycia. Dlatego też powinny otrzymywać dobrą, wysokoprzyswajalną karmę, w kontrolowanej ilości, dostosowanej do indywidualnych potrzeb energetycznych. Parsony są zazwyczaj długowieczne i w dobrej kondycji dożywają nawet 16-tu lat.  

Ch.PL, Mł.Ch.PL CANDY DEALER Equus i Int.Ch, Multi Ch SIMBA EQUUS Mysia Zagłada FCI
syn z mamą - wł.hod.Equus, zdj. Agnieszka Łozińska
 

Do kogo pasuje ten pies ?

Mimo, że Parson Russell terrier jest przede wszystkim psem myśliwskim, został w równej mierze doceniony jako pies rodzinny i do towarzystwa. Wiele osób ujęła jego żywiołowość oraz miłe usposobienie i zapragnęli go mieć w swoim domu, dzięki czemu w krótkim czasie stał się bardzo modny i popularny. Decydując się na psa tej rasy trzeba jednak zdawać sobie sprawę z tego, że w tym niedużym piesku kryje się wielka osobowość i czasem trudny do opanowania wulkan energii. Potrzebuje właściciela lubiącego sportowy tryb życia, konsekwentnego i dobrze zorganizowanego, który jest w stanie poświęcić mu dużo czasu, starannie go wychować i zapewnić mu odpowiednią ilość aktywności fizycznej. Ktoś bardzo zapracowany, spędzający większość dnia poza domem, powinien z posiadania psa tej rasy zrezygnować. Parson nie nadaje się również dla osób starszych oraz domatorów lubiących kanapowy tryb życia. Istnieje ryzyko, że jego energia ich przerośnie i będzie im bardzo trudno z nim sobie poradzić.
 
Parson Russell terrier do szczęścia potrzebuje trzech rzeczy: dużo ruchu, zadań angażujących jego wyjątkową inteligencję oraz bliskiego kontaktu z człowiekiem. Jest bardzo przywiązany do wszystkich członków swojej rodziny, cały czas szuka ich bliskości, zachęca do zabawy i zabiega o czyjąś uwagę. Nie zawsze można dać się w to wciągnąć, bo przyzwyczai się do tego, że stale ktoś się nim zajmuje i stanie się bardzo absorbujący. Wbrew pozorom pies potrzebuje dużo snu, dlatego jego dzień musi dzielić się na czas aktywności i czas wypoczynku,. Taki rytm jest mu potrzebny do dobrego samopoczucia i zdrowia. Często właściciele pouczeni przez hodowcę że ich podopieczny potrzebuje dużo ruchu, cały czas aranżują jakieś zabawy, rzucają mu piłeczkę i mają wyrzuty sumienia, jeśli pies przez chwilę nie ma zajęcia. Parson jest psem pobudliwym i bardzo łatwo zachęcić go do działania, więc oczywiście z ochotą piłeczkę przynosi, ale już za moment sam się tego domaga, a potem ta nadaktywność wchodzi już w zwyczaj. Mało tego, czuje się do tego zobowiązany, bo skoro jego pan sam rzuca mu piłkę i zachęca go do zabawy, widocznie tego od niego oczekuje. Jest to bardzo często popełniany błąd, parsona raczej należy wyciszać, niż „nakręcać” i zachęcać do zabawy, jak będzie miał ochotę, z pewnością się o nią upomni. Jeśli pies jest nadpobudliwy i jak twierdzą niektórzy nie mieści się w skórze, jest to najczęściej spowodowane błędami w wychowaniu.
 

JUNO Mysia Zagłada FCI. Wł. hod. Mysia Zagłada

Układanie psa trzeba rozpocząć od pierwszego dnia w nowym domu. Podstawą sukcesów wychowawczych jest wczesna nauka posłuszeństwa oraz jasno ustalone zasady i bardzo konsekwentne ich przestrzeganie przez wszystkich członków rodziny. Jeśli spostrzeże, że ktoś pozwala mu na więcej, sprytnie będzie to wykorzystywał. Choć bywa uparty i próbuje stawiać na swoim, można go wszystkiego nauczyć, ale zawsze trzeba zachować czujność, bo lubi od czasu do czasu sprawdzić, czy nie uda się czasem porządzić lub przynajmniej wytargować jakiegoś dodatkowego przywileju.

Parson Russell terrier bardzo lubi dzieci i uwielbia się z nimi bawić, jest jednak psem wyjątkowo żywiołowym co powoduje, że wspólne zabawy mogą być obciążone pewnym ryzykiem. Zwłaszcza małe dziecko wymaga szczególnej opieki, bo pies skacząc wokół niego może je przewrócić i niechcący zrobić mu krzywdę. Dlatego też wspólne zabawy zawsze powinny odbywać się pod nadzorem dorosłych. Mimo, że bardzo lgnie do dzieci, nie jest to pies, który jak nowofundland pozwoli dziecku na wszystko. Nie toleruje bólu i złego traktowania i nie zaakceptuje tak częstego u małych dzieci ciągnięcia za ogon lub uszy. Niestety trzeba liczyć się z tym, że doprowadzony do ostateczności może się odgryźć. Jest za to doskonałym towarzyszem dla dzieci na tyle dużych, że można je bez problemu nauczyć, jak z nim postępować.
 

Parsony korzystają z dodatkowego grzejnika. Zdj. hod. Melodia Szczurołapa
 
Mimo dużego temperamentu bez problemu zaadaptuje się do każdego mieszkania, czy to w bloku, czy też w domu z ogrodem, pod warunkiem, że będzie miał odpowiednią ilość pełnych atrakcji, intensywnych spacerów lub sportu. Tylko wtedy po powrocie do domu może przeobrazić się w spokojnego domatora. Nie lubi samotności, najlepiej czuje się w rodzinie w której zawsze ktoś jest w domu, ale jeśli od początku go do tego przyzwyczajony, może przez pewien czas zostać sam i spokojnie oczekiwać na powrót domowników. Oczywiście pod warunkiem, że ma wystarczająco dużo ruchu, bo znudzony i niewybiegany dla zabicia czasu potrafi przejawiać skłonności niszczycielskie. W takim przypadku, zanim się przyzwyczai do tego, że zostaje sam w domu, trzeba mu wydzielić takie miejsce, w którym nie będzie w stanie nic zniszczyć.

Zdecydowanie lepiej będzie się czuł w domu z dużym ogrodem, gdzie może się swobodnie wybiegać. To co parsonowi jest potrzebne do szczęścia i dobrego samopoczucia, to wysiłek fizyczny i umysłowy pozwalający mu wyładować całą nagromadzoną energię. Dlatego ogród tylko wtedy spełni swoje zadanie, jeśli pies nie będzie się w nim nudził. Wystarczy zbudować kilka przeszkód na wzór toru agility i urządzić mu choć raz dziennie solidny trening połączony z zabawą, by wrócił do domu zmęczony i szczęśliwy, w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku. Jeśli choć na chwilę będzie musiał zostać w nim sam, ogród musi być solidnie ogrodzony i zamknięty, żeby nie przeskoczył płotu lub się pod nim nie podkopał i nie wybrał na poszukiwanie przygód. Niestety taka niekontrolowana wycieczka może właścicielowi przysporzyć wielu kłopotów, bo pies upojony wolnością pędzi zazwyczaj przed siebie i łatwo może wpaść pod samochód.   

Cyma i Tosia. Wł. hod. Magia Psiego Ogona

W stosunku do osób spotykanych na spacerze zachowuje się w zależności od sytuacji obojętnie lub przyjaźnie, na ogół bardzo szybko nawiązuje kontakt z ludźmi, łatwo daje się wciągnąć do zabawy i nigdy nie przejawia agresji. Natomiast w domu odzywa się w nim instynkt stróżowania i chociaż wpuści gościa wprowadzonego przez kogoś z domowników, to obcy, który nie ma takiej rekomendacji, mogą się spotkać z ostrą odprawą. Przyjaciele domu są za to witani z wielką radością i nadzieją na wspólną zabawę.

Kluczowe znaczenie dla samopoczucia parsona ma spacer. Brak ruchu może być przyczyną bardzo poważnych problemów behawioralnych, takich jak nerwowość, skłonności niszczycielskie, nadmierna szczekliwość a nawet, choć bardzo rzadko - agresja. W przypadku mieszkania w bloku właściciel ma problem z zapewnieniem psu potrzebnej mu ilości aktywności fizycznej, zwłaszcza, jeśli mieszka w pobliżu ruchliwej ulicy i nie ma możliwości spuszczenia go ze smyczy. Dorosły pies tej rasy potrzebuje trzech spacerów dziennie, w tym co najmniej dwóch 30-60 minutowych z możliwością swobodnego pobiegania i wyładowania energii. Jeśli uda się znaleźć jakieś bezpieczne miejsce, gdzie chociaż raz dziennie mógłby się w grupie kilku psów solidnie wybiegać a do tego zorganizować raz w tygodniu wypad za miasto, pies będzie się w domu zachowywał spokojnie i nie zamęczy domowników dopraszaniem się o zabawę.
 

Zdj. hod. Melodia Szczurołapa
 
Jego relacje z innymi zwierzętami są bardziej skomplikowane. W swoim domu akceptuje wszystkie psy a nawet kota, jeśli się razem wychowały, natomiast wprowadzenie następnego psa może napotkać na sprzeciw, jeśli nasz przyjaciel nie został prawidłowo socjalizowany. Trzymanie domowych gryzoni jest zawsze ryzykowne, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że może je potraktować jak zwierzynę łowną. Kontakty z innymi psami na spacerze są zazwyczaj poprawne, zwłaszcza jeśli wcześnie był do nich przyzwyczajany. Jak już pisaliśmy, idealnym do tego miejscem jest psie przedszkole. Te które przez nie przeszły, zazwyczaj nie mają problemów w nawiązywaniu relacji z innymi psami. Jest to bardzo ważne, bo choć parson nie ma skłonności do agresji, to zaczepiony potrafi bez wahania postawić się nawet znacznie większemu od siebie psu, co jeśli trafi na zabijakę, może się dla niego źle skończyć. Sam również bywa czasem napastliwy w stosunku do obcych psów a także kotów, wynika to z jego skłonności do dominacji, która przejawia się przede wszystkim przy spotkaniu dwóch dorosłych, pewnych siebie osobników tej samej płci.  

Mł. Zw. Europy, Mł.Ch.PL NOCK RIVER’S LOWELL. Wł.hod.Linea Luna i Fidogs

Choć dziś Parson Russell terriery hoduje się głównie jako psy do towarzystwa, w pełni zachowały instynkt łowiecki, energię i wszystkie cechy psa myśliwskiego. Mają pasję tropienia i pogoni za uciekającą zwierzyną. Tego nie da się wykorzenić, ale można te jego potrzeby zaspokoić, zapewniając mu długie spacery, uprawianie jakiegoś sportu i wycieczki za miasto. Jeśli komuś tak aktywny tryb życia nie odpowiada lub cierpi na ustawiczny brak czasu, powinien z posiadania jacka zrezygnować i znaleźć psa którego temperament nie będzie wymagał zupełnej zmiany sposobu życia i spędzania wolnego czasu, bo to się nie uda.
    


Zalety i wady

+ doskonały pies myśliwski
+ bardzo inteligentny
+ łatwo się uczy
+ doskonały w psich sportach
+ miły pies do towarzystwa
+ niekłopotliwy w pielęgnacji
  - bardzo żywiołowy
- potrzebuje dużo ruchu
- bywa upaty
- źle znosi samotność
 

 Jak znaleźć dobrą hodowlę ?

  • Jeśli chcesz mieć psa tej rasy, nie kupuj go z niesprawdzonego źródła, poszukaj dobrej hodowli w naszym Katalogu Hodowców
  • Wszystkich należących do ZKwP/FCI Hodowców psów rasowych zapraszamy do wpisania się za pomocą Formularza zgłoszeniowego, do prowadzonego na naszym portalu Katalogu Hodowców, żeby ci którzy chcą kupić dobrze odchowane szczenię, mogli do nich trafić. Wpis do katalogu jest bezpłatny.


Jak odróżnić Jack Russel teriera od Parson Russel teriera ?

Mimo dość wyraźnych różnic, wiele osób ma problem z odróżnieniem Parson Russell i Jack Russell terriera. Poniższe szkice pokazują zasadnicze różnice w ich budowie anatomicznej. Dla porównania został dodany szkic podobnego do nich na pierwszy rzut oka foksteriera, mimo, że jego odróżnienie, choćby ze względu na bardzo charakterystyczną budowę głowy, raczej nie powinno sprawiać kłopotu.


           Parson Russel terrier                              Jack Russel terrier                          Fox terrier
 
Pierwszy szkic pokazuje proporcje w budowie ciała. Widać, że Parson Russell terrier ma bardziej kwadratową sylwetkę niż Jack Russell terrier, ale nie tak zwartą i kwadratową jak fox terrier.

Drugi szkic pokazuje
stosunek długości grzbietu do wysokości psa w kłębie. Parson ma krótszy a Jack dłuższy grzbiet niż wysokość każdego z nich w kłębie, natomiast fox terrier ma najkrótszy grzbiet w porównaniu z wysokością psa w kłębie.


Najbardziej widoczne różnice:

  • pokrój i wzrost
Parson Russell terrier ma sylwetkę wpisującą się wprawdzie w prostokąt, ale długość tułowia jest tylko nieco większa niż wysokość psa w kłębie. To powoduje, że sprawia wrażenie psa wyższego, długonożnego, lżejszego i bardziej eleganckiego. Jego wzrost mieści się w granicach 33-36 cm a waży około 7 kg.
Jack Russell terrier jest psem krótkonożnym, którego sylwetka wyraźnie wpisuje się w prostokąt. W jego przypadku bardzo ważna jest następująca proporcja: długość kończyn równa się wysokości klatki piersiowej. Pies robi wrażenie bardziej masywnego, trochę przysadzistego. Jego wzrost mieści się w granicach 25-30 cm a waży około 5-6 kg. Wynika to z przeliczenia: 1kg na każde 5 cm wzrostu.
  • uszy
Parson Russell terrier ma uszy małe, w kształcie litery V, średniej grubości, opadające do przodu, noszone ściśle przy głowie. Koniuszki sięgają zewnętrznego kąta oka. Linia załamania uszu nie powinna znajdować się wyżej, niż wierzchołek czaszki.
Jack Russell terrier ma uszy bardzo ruchliwe, jędrne, guzikowate lub opadające.
  • ogon
Parson Russell terrier: ogon nie może być kopiowany. Powinien być średniej długości, wysoko osadzony i tak prosty, jak to jest tylko możliwe, pasujący do sylwetki psa. Unosi się wyraźnie, gdy pies jest w ruchu, w spoczynku może być opuszczony.
Jack Russell terirer: ogon nie może być kopiowany. W spoczynku może opadać, natomiast powinien się unosić, gdy pies jest w ruchu. W przypadku gdy został kopiowany, jego koniuszek ma znajdować się na poziomie wysokości uszu.
  • szata
Parson Russell terrier - najczęściej spotykane są psy szorstkowłose.
Jack Russell terrier - najczęściej spotyka się psy gładkowłose.
Jeśli chodzi o umaszczenie, Jack jest generalnie rzecz biorąc, bardziej kolorowy od Parsona, który może być nawet całkowicie biały.

Wzorzec rasy FCI

Uwaga:
ten wzorzec, pochodzący ze strony www.zkwp.pl, jest już nieaktualny.
17.10.2017 na stronie FCI została opublikowana nowa wersja. Można ją zobaczyć tutaj
Istotne zmiany to dodanie szaty złamanej oraz usunięcie tolerancji wzrostu o  +/_ 2 cm

Wzorzec FCI nr 339 /16.02.2011
PARSON RUSSELL TERRIER

Pochodzenie: Wielka Brytania
Data publikacji obowiązującego wzorca: 13.10.2010
Użytkowość: wytrwały, mało wymagający roboczy terier, szczególnie przydatny jako norowiec.
Klasyfikacja FCI: grupa 3 teriery
sekcja 1: teriery duże i średnie
Wymaga się prób pracy.
KRÓTKI RYS HISTORYCZNY:
Przez całe lata miłośnicy terierów spierali się co do prawidłowego typu psów, nazywanych „terierami Jacka Russella”. Wniosek o uznanie do Angielskiego Kennel Clubu zgłosili hodowcy psów w typie foksteriera, jakie hodował w czasach wiktoriańskich Wielebny Jack Russell. Ten własnie typ został z czasem uznany pod nazwą Parson Russell terier.
WRAŻENIE OGÓLNE:
Aktywny, ruchliwy, chętny do pracy, zbudowany tak, by był szybki i wytrzymały. Harmonijny w obrysie i zwinny. Chlubne blizny po potyczkach są akceptowane.
WAŻNE PROPORCJE:
Dobrze wyważony. Długość tułowia jest nieco większa niż wysokość psa w kłębie. Odcinek od trufli nosowej do stopu jest nieco krótszy od odległości od stopu do guza potylicznego.
ZACHOWANIE /TEMPERAMENT:
Pierwotnie pies na lisa pewny siebie, energiczny i pogodny, z racji swej budowy i pasji łowieckiej nadaje się na norowca. Odważny i przyjacielski.
GŁOWA:
klinowata.
Mózgoczaszka:
Czaszka: płaska, średniej szerokości, stopniowo zwężająca się ku oczom.
Stop: mało zaznaczony.
Trzewioczaszka:
Nos: czarny.
Uzębienie: szczęka i żuchwa silne i dobrze umięśnione. Zgryz nożycowy, regularny, dokładny, to znaczy, że siekacze szczęki przykrywają w ścisłym kontakcie siekacze żuchwy i są ustawione pionowo.
Policzki: mało widoczne.
Oczy: w kształcie migdała, nigdy wypukłe, ciemne, o bystrym, inteligentnym wyrazie.
Uszy: małe, w kształcie litery „V”, średniej grubości, opadające do przodu, noszone ściśle przy głowie. Koniuszki sięgają zewnętrznego kąta oka. Linia załamania uszu nie powinna znajdować się wyżej, niż wierzch czaszki.
SZYJA:
Szlachetnie zarysowana, muskularna, dobrej długości, stopniowo poszerza się ku łopatkom.
TUŁÓW:
Grzbiet: mocny, giętki i prosty.
Lędźwie : mocne, trochę wysklepione..
Klatka piersiowa: Średnio głęboka, nie sięga poniżej łokcia. Chwycona za łopatkami w obie średnio duże dłonie powinna dać się objąć Dobrze ożebrowana, żebra ani płaskie, ani beczkowate.
OGON:
Kiedyś był zazwyczaj kopiowany.
Ogon kopiowany: pozostaje w odpowiedniej proporcji do całości ciała. Mocny, prosty, osadzony średnio wysoko.Unosi się wyraźnie, gdy pies jest w ruchu, w spoczynku może być opuszczony.
Ogon niekopiowany: średniej długości i tak prosty, jak to jest tylko możliwe. Pasuje do całości sylwetki psa. Gruby u nasady, cieńszy u końca. Osadzony średnio wysoko. Unosi się wyraźnie, gdy pies jest w ruchu, w spoczynku może być opuszczony.
KOŃCZYNY:
Kończyny przednie:
Wygląd ogólny: umiarkowanie szeroko rozstawione, dobrze podstawione pod tułowiem.
Łopatki: długie i skośne, dobrze pochylone ku tyłowi, wyraźnie zaznaczony kłąb.
Ramię: tej samej długości, co łopatka, ustawione pod takim kątem, aby kończyny stały na tej samej linii, co kłąb.
Łokcie: przylegające do ciała, poruszają się swobodnie po jego bokach.
Śródręcze: Mocne i giętkie.
Łapa: Zwarta, o mocnych opuszkach, palce umiarkowanie wysklepione, nie płaskie ani rozstawione, nie zwrócone do wewnątrz ani na zewnątrz.
Kończyny tylne:
Wygląd ogólny: mocne, muskularne, o dobrym kątowaniu.
Stawy kolanowe : dobrze, ale nieprzesadnie kątowane.
Podudzie: Dobrze rozwinięte.
Stawy skokowe: nisko położone.
Śródstopia : równoległe, ich wykrok jest wydajny i energiczny.
Łapa: jak przednia.
CHODY:
Ruch swobodny, przestrzenny, ale nieprzesadnie. Krok dobrej długości, nie związany czy wysoki. Mocny napęd kończyn tylnych. Kończyny przednie i tylne poruszają się prosto, w skoordynowany sposób.
SKÓRA:
Gruba i luźna.
SZATA:
Sierść:
twarda z natury, zwarta, prosta, przylegająca i gęsta, tak u odmiany krotko, jak i szorstkowłosej. Brzuch i spód tułowia są owłosione. Sierść trymowana ma sprawiać wrażenie naturalnej.
Maść:
całkowicie biała lub z przewagą biel, z łatami barwy płowej, cytrynowej lub czarnej. Mogą występować wszelkie kombinacje tych trzech barw. Preferowane są kolorowe znaczenia nie wychodzące poza głowę i nasadę ogona.
WILEKOŚĆ:
psy - idealna wysokość w kłębie: 36 cm,
suki - idealna wysokość w kłębie: 33 cm.
Tolerancja 2 cm w górę i w dół.
WADY:
Wszelkie odstępstwa od powyższego wzorca są traktowane jako wady i oceniane w zależności od ich nasilenia oraz wpływu na zdrowie i dobrostan psa, oraz zdolność wykonywania tradycyjnej pracy.
WADY DYSKWALIFIKUJĄCE:
- Agresja lub wyraźna lękliwość
-  Psy, wykazujące wyraźne wady fizyczne lub zaburzenia
charakteru, powinny być dyskwalifikowane.
N.B.
Samce muszą mieć normalnie rozwinięte dwa jądra umieszczone w mosznie.

Źródło: www.zkwp.pl/zg/wzorce/339.pdf

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.