Rasy psów

Wybierz inną rasę

PEKIŃCZYK (PEKINGESE)

Pochodzenie


Pekińczyk jest jedną z najstarszych ras, a ślady jego istnienia pochodzą z 2000 roku przed naszą erą, bo właśnie wtedy ten mały piesek przybył z Mandżurii do Chin. Jego historia od wieków była związana z religią buddyjską. Budda był zawsze otoczony dużą ilością małych psów, które jak głosi legenda, w obliczu niebezpieczeństwa zmieniały się w potężne lwy i dzielnie stawały w jego obronie. Nazywano je wówczas Charba-Go, pies-lew.
 

Pekińczyk na cesarskim dworze

Do stolicy Chin pierwsze pekińczyki przybyły z Mandżurii już za panowania dynastii Tang, w latach 618 - 907. Kiedy w XIII wieku buddyzm stał się religią cesarskiego dworu i cesarz Ming Ti przeszedł na buddyzm, nadano im tytuł obrońców wiary, choć jeszcze wtedy do pałacowych komnat wstępu nie miały. W tym czasie dalekie były także od dzisiejszego wyglądu. Zbliżyły się do niego dopiero za panowania dynastii Manchu w latach 1644-1912, kiedy to ich pozycja na cesarskim dworze uległa radykalnej zmianie. Były to czasy, kiedy zapanowała moda na miniaturyzację i uznano, że ten maleńki piesek jest uosobieniem lwa.

Od tej pory pekińczyk uważany był za największy skarb cesarzy, prawo do jego posiadania mieli jeszcze tylko ich najbliżsi krewni oraz niektóre świątynie. Żył otoczony czcią i luksusem, każdy pies miał osobistego dozorcę który pilnował, by piesek nie wyszedł poza teren cesarskiego ogrodu. Zaniedbanie tego obowiązku było karane śmiercią. Krążyły o nim legendy, jego wizerunek z tego okresu można znaleźć można na porcelanie, wspaniałych jedwabnych makatach, chętnie go malowano go i rzeźbiono. Tsu-Hsi, ostatnia chińska cesarzowa, wielka miłośniczka i hodowczyni pekińczyków, poświęciła mu nawet poemat, w którym z wielkim uczuciem opisała jego wygląd oraz zaleciła jak go karmić i pielęgnować w chorobie. Tych, którzy mieli pekińczyka i go stracili pocieszała, że też są śmiertelni, dzięki czemu, za jakiś czas mają szansę spotkać się z nim na tamtym świecie.
 

Looty - suczka królowej Wiktorii sportretowana przez Landseera

Mimo że istniał zwyczaj obdarowywania zwierzętami władców innych państw, to nikt nigdy od chińskich cesarzy nie dostał w prezencie pekińczyka. A jeśli dostał, bo nie wypadało odmówić, pies wkrótce w męczarniach schodził z tego świata, bo do posiłku przed podróżą dodano drobno tłuczone szkło. To spowodowało, że pierwsze psy tej rasy trafiły do Europy dopiero w 1860 roku, w czasie wojny opiumowej, kiedy oddziały brytyjskie zdobyły Pałac Letni. Cesarzowa rozkazała wprawdzie uśmiercić wszystkie psy, żeby żywe nie dostały się w ręce wroga, jednak pięć z nich udało się ocalić i szczęśliwie wywieźć do Anglii. Królowa Wiktoria otrzymała w darze suczkę o imieniu Looty, która na angielskim dworze przeżyła jeszcze 12 lat. Jej portret namalowany przez słynnego Landseera do dziś wisi w pałacu w Windsorze, a ją samą można oglądać wśród eksponatów w Muzeum Przyrodniczym w Londynie.

Pozostałe psy trafiły w ręce księżnej Richmond i to one dały początek hodowli Goodwood, pierwszej europejskiej hodowli pekińczyków. Od czasu do czasu, od przekupnej chińskiej służby pałacowej udawało się komuś odkupić skradzionego psa i przetransportować go do Anglii, dzięki czemu można było zasilić bardzo jeszcze skromne pogłowie psów tej rasy. Mimo, że angielska hodowla pekińczyków ruszyła w latach siedemdziesiątych XIX wieku, to jeszcze przez ponad dwie dekady psy te nie były wystawiane. Zrobiła to po raz pierwszy pani Loftus Allen, która na wystawie w Chester w 1894 roku pokazała sprowadzonego z Chin psa o imieniu Peking Peter. Niemal w tym samym czasie kilka psów przywieziono do Ameryki. Jeden z nich został podarowany przez cesarzową Tzu Hsi amerykańskiej malarce za namalowanie jego portretu, drugiego otrzymała w prezencie Alice Roosevelt, później przywiozło je z Chin jeszcze parę innych osób. Pierwszy wzorzec rasy opracowali Brytyjczycy. W 1909 roku rasa została oficjalnie uznana przez American Kennel Club a w 1910 roku przez angielski Kennel Club. Międzynarodowa Federacja Kynologiczna zatwierdziła jego wzorzec i wpisała go do rejestru w 1967 roku.
 

Do Polski pierwsze pekińczyki dotarły w latach XXX-tych ubiegłego wieku. Na Wszechpolskiej Wystawie Psów w Warszawie pokazano dwa psy tej rasy. W 1928 roku Maria Bruner sprowadziła z Australii psa Togo, który silnie zaznaczył swoją obecność w hodowli okresu międzywojennego. Polskie pekińczyki szczęśliwie przetrwały II wojnę światową i trzy z nich, reprezentujące hodowlę Cottage pojawiły się na pierwszej powojennej wystawie kynologicznej w 1948 roku. Dwadzieścia lat później w ZKwP zarejestrowano już ich około 800 – 900. Nie dane im jednak było zdobycie większej popularności, obecnie spotyka się je bardzo rzadko, częściej na wystawach niż na ulicy. 
 

Wygląd

Pekińczyk ma bardzo charakterystyczny, orientalny wygląd. Jest psem o mocnej, zwartej budowie i masywnym kośćcu. Z reguły pies jest bardziej okazały i potężniejszy od suki, natomiast u pekińczyków jest odwrotnie, to suka jest większa i cięższa od psa. Tym, co go szczególnie wyróżnia, jest charakterystyczna głowa, osadzona na krótkiej i grubej szyi. Dość duża, proporcjonalnie szersza niż głęboka, o tak skróconej kufie, że trufla nosowa znajduje się między oczami. Oczy ciemne, nie za duże, nieco wypukłe, okrągłe i wyraziste. Uszy w kształcie sercowatym, osadzone na górnej krawędzi czaszki, noszone przy głowie, nie dłuższe niż do linii rozcięcia pyska, porośnięte obfitą frędzlą. Nos nie za krótki, czarny, o szerokich, otwartych nozdrzach. Fałd nosowy może rozciągać się od policzków do grzbietu nosa, w postaci szerokiej, odwróconej litery “V”. Kufa stosunkowo krótka, ale musi być widoczna. Zęby ustawione w niewielkim przodozgryzie. Wargi zamknięte, język i zęby nie mogą być widoczne.

Tułów stosunkowo krótki, z wyraźnie zaznaczoną talią. Grzbiet prosty, klatka piersiowa szeroka, z dobrze wysklepionymi żebrami. Ogon wysoko osadzony, lekko zawinięty po jednej stronie nad grzbietem, zakończony długim, efektownym piórem. Kończyny przednie stosunkowo krótkie, grube, o mocnym kośćcu. Łopatka skośnie ustawiona, łokcie przylegające do tułowia, śródręcza lekko nachylone, łapy duże, płaskie, nie okrągłe, mogą być lekko wykręcone na zewnątrz. Kończyny tylne mocne, dobrze umięśnione, umiarkowanie kątowane, oglądane z tyłu równolegle. Łapy duże i płaskie, nie okrągłe, ustawione do przodu. Pekińczyk ma bardzo charakterystyczny, powolny, kołyszący ruch, co jest spowodowane przesunięciem środka ciężkości ciała w kierunku głowy. 

Wysokość w kłębie: wzorzec nie podaje, orientacyjnie 15 – 25 cm.
Masa ciała: psy maksymalnie 5,0 kg, suki maksymalnie 5,4 kg.
 

Charakter, usposobienie

Pekińczyk jest psem dumnym, mającym poczucie własnej wartości, o bardzo niezależnym charakterze. Przeniesienie chińskiego psa pałacowego do kultury europejskiej zmieniło wprawdzie warunki w jakich dziś żyje, ale nie zmieniło jego osobowości. Ma temperament wysoko ceniącego się, lubiącego wygodne życie arystokraty, dobrze się czuje w otoczeniu, w którym wszystko jest na swoim miejscu. Uwielbia luksus i spokojną, przyjazną atmosferę. Nie można mu nic na siłę narzucić, lub zmusić go do wykonywania ćwiczeń, mimo że dla wielu psów jest to źródłem radości i satysfakcji. Bardzo źle znosi pośpiech i krzyki, odepchnięty przez spieszącego się do pracy właściciela, któremu wszystko leci z rąk, poczuje się skrzywdzony i ciężko się na niego obrazi. Długo będzie się dąsał i nie od razu da się przeprosić. 
 

Jest to pies niezwykle inteligentny, ale przez tę swoją niezależność nie bardzo nadaje się do szkolenia. Nawet jeśli wie, czego się od niego oczekuje, zazwyczaj robi tylko to, na co ma ochotę, bo posłuszeństwo jest dla niego pojęciem abstrakcyjnym. Mimo to nie można zlekceważyć jego wychowania, choć trzeba pogodzić się z faktem, że perfekcyjne wykonywanie poleceń i brylowanie na konkursach obedience nigdy nie stanie się jego pasją.

Układanie wzajemnych relacji trzeba zacząć od pierwszego dnia w nowym domu. Będzie ono łatwiejsze, jeśli szczenię pochodzi z dobrej hodowli, w której zadbano o prawidłową socjalizację i wychowanie. Najważniejsze jest pokazanie psu, że jest członkiem domowego stada, którego przewodnikiem jest jego właściciel. Opiekun pekińczyka musi być bardzo konsekwentny i stanowczy, ale jednocześnie łagodny, spokojny i cierpliwy. Pekińczyka można zachęcać i chwalić, nigdy nie wolno na niego krzyczeć, bo efekt będzie odwrotny od zamierzonego. Pies, który bardzo przywiązuje się do swojego opiekuna i wiele zrobi tylko dlatego, by sprawić mu przyjemność, odczuje to jako wielką niesprawiedliwość i straci do niego zaufanie.

Opiekun pekińczyka powinien zadbać o to, by wspólne zabawy i spacery były atrakcyjne i sprawiały psu przyjemność. W takiej atmosferze jest bardziej skłonny do nauki zwłaszcza, jeśli poprawne wykonanie ćwiczenia zostanie nagrodzone smakołykiem. Nie wolno z tym jednak przesadzać, pies musi na nagrodę rzeczywiście zasłużyć i ją docenić, jeśli będziemy smakołykami szafować, spowszednieją mu i przestaną motywować go do pracy. Warto skupić się przede wszystkim na tych zadaniach, które ułatwiają codzienne życie, np. chodzenie przy nodze czy przychodzenie na zawołanie. W przypadku gdyby pojawiły się zachowania agresywne, nie wolno ich akceptować. Najlepiej w tym momencie zrobić to samo co on uwielbia robić, gdy mu się coś nie podoba – obrazić się i przestać go dostrzegać. To jest mądry pies i szybko tę lekcję zrozumie.
 

Szata

Pekińczyk ma długą, bardzo obfitą szatę, składającą się z prostego, szorstkiego włosa okrywowego oraz gęstego, bardzo obfitego podszerstka. Pod względem gęstości i obfitości owłosienia niewiele psów może z nim konkurować. Część twarzowa porośnięta jest krótkim, gładkim włosem i otoczona bujną grzywą. Kończyny od góry do dołu pokryte są równie długim jak tułów włosem. Ogon wysoko noszony, jest bardzo bogato owłosiony i zawinięty po jednej stronie nad grzbietem. Długa i obfita szata nie powinna przesłaniać kształtów ciała psa ani upośledzać jego ruchu. Zbyt obfity włos stanowi poważną wadę.

Umaszczenie: bardzo zróżnicowane, wszystkie kolory oraz znaczenia są dopuszczalne i jednakowo cenione, przy czym łaty powinny być symetrycznie rozmieszczone. Umaszczenie wątrobiane i albinotyczne nie jest akceptowane. Bardzo pożądana jest czarna maska, czarne okulary wokół oczu oraz ciemne linie biegnące od nasady nosa w kierunku uszu.
 

Pekińczyk wymaga wyjątkowo starannej pielęgnacji, zwłaszcza w okresie wymiany włosa. Pies powinien być bardzo regularnie , praktycznie codziennie szczotkowany, ponieważ jego sierść ma tendencję do plątania się i filcowania. Szczególnej dbałości wymagają jego wielkie, wypukłe oczy oraz głębokie fałdy skórne na kufie, gdzie w upalne dni potrafią tworzyć się odparzenia.

Więcej na temat pielęgnacji pekińczyka i przygotowania go do wystaw -
kliknij tutaj
 

Zdrowie

Pekińczyk zazwyczaj cieszy się dobrym zdrowiem i bez większych problemów dożywa kilkunastu lat. Jest raczej wybredny, jeśli chodzi o jedzenie, dlatego też w przeciwieństwie do wielu małych ras nie ma tendencji do tycia. Starannej pielęgnacji wymagają jego oczy, które ze względu na bardzo krótkie i łatwo zatykające się kanaliki łzowe mają tendencję do stanów zapalnych. Z powodu krótkiej kufy i zadartego nosa pekińczyki miewają trudności z oddychaniem. Właściciel powinien więc dbać o to, by pies nie forsował się zbytnio na spacerze i przede wszystkim chronić go przed upałem. Ze względu na brachycefaliczną budowę czaszki, psy tej rasy zagrożone są syndromem BAS. Rozmnażanie pekińczyków rzadko odbywa się bez problemów, samce mają trudności z kryciem, suczki rodzą ciężko, a poród z powodu dużych główek szczeniąt najczęściej kończy się cesarskim cięciem. Przeciętna długość życia: 12 do 14 lat
 

Do kogo pasuje ten pies ?

Pekińczyk jest psem do towarzystwa, choć w przeciwieństwie do wielu psów należących do tej grupy stawia swojemu właścicielowi bardzo wysokie wymagania. Jest psem zaborczym i egocentrycznym, najlepiej czuje się w rodzinie, w której nie ma małych dzieci, za to dorośli prowadzą spokojny, unormowany tryb życia i mogą mu zapewnić opiekę i luksus jakich potrzebuje. Nie jest to pies, który wdzięczy się do swoich właścicieli i zabiega o ich względy, raczej pozwala się adorować. Jeśli potrafią zdobyć jego zaufanie, będą w nim mieli niezwykle oddanego i wiernego przyjaciela.

Spośród członków rodziny pekińczyk wybiera sobie zazwyczaj jedną osobę, która jest dla niego najważniejsza. Siebie ustawia oczywiście na drugim miejscu, trzeba mu więc od razu uświadomić, że również reszcie rodziny będzie się musiał podporządkować. Jest bardzo zaborczy, jeśli chodzi o względy swojego pana, chce go mieć wyłącznie dla siebie i bardzo nie lubi, gdy zamiast nim zajmuje się innymi członkami rodziny. Dlatego najlepiej czuje się jako towarzysz osób dorosłych, a nawet starszych, których nikt nie absorbuje i mogą mu poświęcić wszystkie swoje uczucia i bardzo dużo czasu. 

Pekińczyk z łatwością przystosuje się do każdego otoczenia. Jest symbolem wierności i przywiązania, dlatego razem ze swoim panem może bez problemu zmienić miejsce pobytu i wszędzie bardzo szybko się zaaklimatyzuje. Jest tylko jeden wyjątek - ze względu na specyficzną budowę ciała, a w szczególności krótkie, wykrzywione łapki, nie nadaje się do mieszkania na czwartym piętrze w domu, w którym nie ma windy, a takich domów jest u nas sporo. Trzeba liczyć się z tym, że w starszym wieku mogą pojawić się problemy z kręgosłupem i trzeba go będzie po tych schodach wnosić. Jeśli właścicielem psa jest osoba starsza, może okazać się to ponad jej siły, zwłaszcza jeśli do wniesienia jest jeszcze torba pełna zakupów.

Ogród jest mile widziany, choć w przypadku pekińczyka, korzystanie z jego dobrodziejstw jest bardzo ograniczone. W zimie pies utonie w śniegu, w lecie, zważywszy jego wrażliwość na upał, nie może w nim przebywać podczas wysokich temperatur. Prawdę mówiąc najlepiej czuje się w mieszkaniu, gdzie ma wygodne, koniecznie miękko wymoszczone posłanie i dostęp do wszystkich pomieszczeń, by sam mógł sobie wybrać najbardziej komfortowe miejsce. Choć sprawia czasem wrażenie nieprzystępnego, to bardzo potrzebuje bliskości człowieka. Nie znosi samotności, może ją nawet przypłacić depresją. Nie nadaje się dla osoby, która wychodzi rano do pracy i wraca po dziesięciu godzinach.

Nie jest to również pies dla dzieci, bo dziecko potrzebuje stworzenia, które w każdej chwili daje się wciągnąć do zabawy i zaakceptuje wszystko, co młodemu człowiekowi może przyjść do głowy. Pekińczyk lubi pieszczoty i zabawy, ale tylko wtedy, kiedy sam ma na nie ochotę. Ma również ograniczenia natury fizycznej: w zabawie bardzo łatwo mogą ucierpieć jego oczy, poza tym szybko się męczy i zwłaszcza w lecie, zasapuje. Dziecku trudno to czasem zrozumieć, natomiast pies, nawet ten, który jak pekińczyk zupełnie nie ma w sobie agresji, w przypadku, gdy coś sprawia mu dyskomfort lub ból, może się odgryźć. Za to relacje ze starszymi dziećmi, które kochają zwierzęta i potrafią ich potrzeby zrozumieć, układają się zazwyczaj przyjaźnie i bezproblemowo.

Pekińczyk w swoim domu jest wielkim, czarującym pieszczochem. Bardzo blisko związany ze swoim opiekunem, najlepiej czuje się w jego obecności. W stosunku do obcych zachowuje powściągliwość, trzyma ich na dystans i nie pozwala na poufałości. Osoba, która na siłę próbuje się do niego zbliżyć i żywiołowo zachęcić go do zabawy jest na z góry straconej pozycji. On sam wybiera sobie przyjaciół, dlatego jeśli ktoś zachowuje dystans i nie próbuje na siłę czegokolwiek przyspieszać, tylko okazuje mu przyjazne zainteresowanie, szybciej zyska jego przychylność. Przy następnej wizycie pies potraktuje go już jak dobrego znajomego i może nawet ucieszy się na jego widok.

Z akceptacją innych psów w domu może być poważny problem. Pekińczyk jest zaborczy i bardzo zazdrosny o swojego właściciela, nie lubi się dzielić jego względami i z tego powodu może dojść między psami do próby ustalenia przywództwa. Nie zaakceptuje psa innej rasy, zwłaszcza dużego. Będzie usiłował go zdominować, co może zmienić spokojne do tej pory domowe życie w prawdziwy koszmar, a dla niego samego źle się skończyć. Natomiast bardzo dobrze dogaduje się z przedstawicielem tej samej rasy, zwłaszcza jeśli jest odmiennej płci. Trzeba również pamiętać, że zabawy pekińczyka z psem o długiej kufie, nawet tej samej co on wielkości, są bardzo niebezpieczne, bo mogą skończyć się urazem jego płytko osadzonych oczu. Z tego samego względu trzeba unikać sadzenia w ogrodzie nisko rosnących, ciernistych krzewów.

Pekińczyk bardzo lubi spacery i jest nadspodziewanie wytrzymałym piechurem, choć wydaje się czasem, że równie dobrze mógłby się bez nich obejść. Dlatego tak dobrze nadaje się dla domatorów i osób starszych, których wyjścia ograniczają się do niewielkich odległości. W czasie spacerów trzeba bardzo uważać, żeby nie został zaczepiony przez drugiego psa, bo bez względu na wielkość agresora nie odpuści i wda się w bójkę. Pekińczyk nie jest agresywny i sam innego psa nie zaatakuje, ale ponieważ jest psem dumnym, zaczepiony nigdy zniewagi nie daruje i będzie walczył do upadłego.

Spacerując z psem tej rasy, trzeba mieć na uwadze jego możliwości i ograniczenia. Ze względu na krótką kufę szybko się męczy, bardziej woli spacerować niż biegać lub skakać przez przeszkody. Szczególną ostrożność trzeba zachować w lecie, bo pekińczyk, jak każdy pies o brachycefalicznej budowie czaszki źle znosi upał i miewa poważne problemy z oddychaniem. W upalne dni na dłuższy spacer najlepiej wybrać się wcześnie rano, lub po zachodzie słońca, a w południe tylko pod najbliższe drzewko. Nie wolno również ani na chwilę zostawić psa w samochodzie, nawet przy otwartych oknach, bo może przypłacić to życiem.

Pekińczyk jest przemiłym psem do towarzystwa pod warunkiem, że otrzyma staranne wychowanie i zaakceptuje swoje miejsce w domowej hierarchii. Właściciel musi być jednocześnie stanowczy i pobłażliwy, znaleźć złoty środek między nakłonieniem psa do posłuszeństwa w kwestiach zasadniczych a pozostawieniem mu niezależności wszędzie tam, gdzie jest to możliwe. Nie ulega wątpliwości, że nie jest to pies dla każdego, potrzebuje właściciela z filozoficznym podejściem do życia, który nie przywiązuje przesadnej wagi do posłuszeństwa, za to doceni jego dumę, niezwykłą osobowość i wielkie przywiązanie.
 

Zalety i wady

+ bardzo miły pies do towarzystwa
+ niezwykle przywiązany do własciciela   
+ nadaje się do każdego mieszkania
+ nie potrzebuje zbyt dużo ruchu
+ odważny, pewny siebie
+ pozbawiony agresji
+ wielki indywidualista
  - nie nadaje się do szkolenia
- ma trudny charakter
- nie przepada za dziećmi
- lubi dominować
- sierść wymaga pracochłonnej pielęgnacji
- źle znosi upały

 

Ciekawostki


O pekińczyku zachowała się urocza legenda. Otóż wielki i potężny król lwów zakochał się bez pamięci w maleńkiej małpce. Nie mogąc się z nią połączyć, prosił boginię zwierząt o pomoc. Zgodziła się pod jednym wszakże warunkiem, że lew przestanie być królem zwierząt. Zakochany król zwierząt przystał na to bez wahania. Bogini użyła więc swoich czarów i lew zaczął się zmniejszać tak długo, aż stał się tak samo malutki jak małpka. Bogini wzruszona tą wielką miłością powiedziała: „ponieważ postawiłeś miłość wyżej niż wielkość, dlatego w nagrodę pozostawiam ci serce i odwagę lwa”. Z tego niezwykłego związku narodził się pekińczyk, mały piesek o wielkiej odwadze i równie wielkim sercu. Po matce odziedziczył małpi pyszczek i oczy, po ojcu godność i odwagę a także wspaniałą lwią grzywę i piękny, złocisty kolor. Właściciele pekińczyków powiedzą pewnie, że to nie legenda, tylko prawda.


Jak znaleźć dobrą hodowlę ?

  • Jeśli chcesz mieć psa tej rasy, nie kupuj go z niesprawdzonego źródła, poszukaj dobrej hodowli w naszym Katalogu Hodowców
  • Wszystkich należących do ZKwP/FCI Hodowców psów rasowych zapraszamy do wpisania się za pomocą Formularza zapisu do prowadzonego na naszym portalu Katalogu Hodowców, żeby ci, którzy chcą kupić dobrze odchowane szczenię, mogli do nich trafić. Wpis do katalogu jest bezpłatny.
      

Wzorzec rasy FCI

Wzorzec FCI nr 207/05.06.2009
PEKIŃCZYK
Wersja polska: lipiec 2011
POCHODZENIE : Chiny
PATRONAT: Wielka Brytania
DATA PUBLIKACJI OBOWIĄZUJĄCEGO WZORC A: 26.03.2009
UŻYTKOWOŚĆ: Pies do towarzystwa.
KLASYFIKACJA FCI: Grupa 9: Psy Ozdobne i do Towarzystwa
Sekcja 8: Chin japoński i pekińczyk
Bez prób pracy.

WRAŻENIE OGÓLNE:
Lwi w wyglądzie, z czujnym i inteligentnym wyrazem. Mały, harmonijny, umiarkowanie przysadzisty z wielką godnością i klasą. Jakiekolwiek objawy trudności oddechowych czy niemożność sprawnego poruszania się są niedopuszczalne i powinny być surowo oceniane. Włos nie nazbyt obfity.

ZACHOWANIE /TEMPERAMENT:
Odważny, lojalny, powściągliwy, ale nie bojaźliwy, ani agresywny.

GŁOWA:
Dość duża, proporcjonalnie szersza niż głęboka.
MÓZGOCZASZKA:
Czaszka: Dość szeroka; szeroka i płaska między uszami; nie wypukła: szeroka między oczami.
Stop : Wyraźny.
TRZEWIOCZASZKA: Konieczna czarna pigmentacja nosa, warg i powiek.
Nos: Nie za krótki i szeroki, nozdrza duże, rozwarte. Fałd nosowy, lepiej, gdy lub przerwany, może rozciągać się od policzków do grzbietu nosa, w postaci szerokiej, odwróconej litery “V”. W żadnym przypadku nie może on zasłaniać oczu lub nosa, ani utrudniać oddychanie czy widzenie. Nozdrza ścieśnione i obfite fałdy nad nosem niedopuszczalne i muszą być surowo oceniane.
Kufa: Musi być widoczna, ale może być stosunkowo krótka i szeroka, z mocną żuchwą.
Wargi: Zamknięte, język ani zęby nie mogą być widoczne, ale wargi nie mogą też zakrywać mocnego podbródka.
Oczy: Czyste, okrągłe, ciemne i błyszczące, nie za duże. Wolne od wyraźnych objawów chorobowych.
Uszy: Małżowiny uszne w kształcie sercowatym, osadzone na górnej krawędzi czaszki, noszone przy głowie i nie dłuższe, niż do linii rozcięcia pyska. Długie, obfite pióra.

SZYJA:
Stosunkowo krótka i gruba.

TUŁÓW:
Stosunkowo krótki, z wyraźną talią.
Linia grzbietu: Prosta.
Klatka piersiowa: Szeroka z dobrze wysklepionymi żebrami, zawieszona między kończynami przednimi.

OGON:
Wysoko osadzony, skręcony, lekko zagięty nad grzbietem do jednego z boków. Długie pióra.

KOŃCZYNY:
KOŃCZYNY PRZEDNIE:
Stosunkowo krótkie, grube, o mocnym kośćcu. Pies stoi pewnie na łapach, a nie na nadgarstkach. Kończyny absolutnie zdrowe i sprawne.
Łopatka: Skośnie ustawiona, dobrze połączona z tułowiem.
Łokcie: Przylegające do tułowia.
Przedramię: Może być lekko zakrzywione, aby dać miejsce na żebra.
Śródręcza: Lekko nachylone, mocne, nie za blisko siebie.
Łapa: Duża i płaska, nie okrągła. Może być lekko wykręcona na zewnątrz. Łapy mocno wykrzywione są poważna wadą.
KOŃCZYNY TYLNE:
Mocne, dobrze umięśnione, ale trochę lżejsze w porównaniu z przednimi. Bardzo wąsko ustawione kończyny tylne są poważna wadą. Kątowanie umiarkowane, kończyny absolutnie zdrowe i sprawne.
Staw kolanowy: Wyraźny.
Staw skokowy: Mocny, niski.
Śródstopie: Mocne, oglądane z tyłu równolegle jedno do drugiego.
Łapa: Duża i płaska, nie okrągła, ustawiona prosto do przodu.

RUCH:
Typowy jest powolny, pełen godności, toczący ruch przodu. Typowego chodu nie wolno mylić z kołysaniem wywołanym słabym związaniem obręczy barkowej i innymi objawami złej konstrukcji. Wszelkie rozchwiania łopatek i łokci i objawy słabości łap i śródręczy są poważna wadą. Ruch nie może być utrudniony przez nadmierne owłosienie.

SZATA:
SIERŚĆ:
Dosyć długa, prosta, z grzywą nie opadającą poniżej barków, tworzące kryzę wokół szyi. Włosy okrywowe twarde, z gęstym, miększym podszyciem. Pióra na uszach, tylnych partiach kończyn, ogonie i palcach. Długość i obfitość szaty nie powinna przesłaniać kształtów ciała, ani upośledzać sprawności psa. Zbyt obfity włos stanowi poważną wadę.
MAŚĆ:
wszystkie kolory i znaczenia są dopuszczalne i jednakowo cenione, z wyjątkiem umaszczenia albinotycznego i wątrobianego. U psów łaciatych, łaty powinny być równo rozmieszczone.

WIELKOŚĆ I WAGA:
Idealna waga nie powinna przekraczać 5 kg dla psów i 5,4 kg dla suk. Psy powinny wyglądać na małe, ale zadziwiać ciężarem przy podnoszeniu; mocny kościec i masywne ciało to istotne cechy tej rasy.

WADY:
Wszelkie odstępstwa od podanego wzorca powinny być uznane za wady i oceniane w zależności od nasilenia oraz wpływu na zdrowie i dobrostan psa.

WADY DYSKWALIFIKUJĄCE:
- Agresja lub wyraźna lękliwość.
- Każdy pies, wykazujący wyraźne wady budowy lub zaburzenia charakteru powinien być zdyskwalifikowany.

Uwaga: Samce powinny mieć dwa normalnie wykształcone jądra, całkowicie opuszczone do moszny.

Źródło: www.zkwp.pl/zg/wzorce/207.pdf

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.