Rasy psów

Wybierz inną rasę

BICHON FRISE (BISZON KĘDZIERZAWY)

Pochodzenie


Bichon frisé, zwany jest w Polsce biszonem kędzierzawym, choć ta nazwa zupełnie się nie przyjęła. Jest on jednym z czterech psów ozdobnych należących do grupy biszonów. Oprócz niego należą do niej: bichon bolonais, bichon havanais i bichon maltais, czyli w skrócie bolończyk, hawańczyk i maltańczyk. Dołącza się do nich również coton de Tulear oraz petit chien lion. Wśród nich aż trzy mają białą sierść, ale tylko owłosienie jednego z nich, bichona frisé, jest zgodnie z nazwą rasy - fryzowane.

Rasa powstała w okresie włoskiego Renesansu ze skrzyżowania bichona maltańskiego, pudla oraz barbeta. Znany w basenie Morza Śródziemnego bichon frisé, dostał się również na wyspy kanaryjskie i szybko się tam zadomowił. To spowodowało, że na długie lata przylgnęła do niego nazwa psa z Teneryfy, stolicy tego archipelagu. Teneryfa znajdowała się wówczas na mocno uczęszczanym szlaku handlowym i najprawdopodobniej stamtąd zauroczeni nim Fenicjanie, zawieźli go do Francji.

W Europie, ze względu na wyjątkową urodę i miłe usposobienie, szybko stał się ulubieńcem przedstawicieli królewskiego dworu i francuskiej arystokracji. Rozpieszczano go i noszono na rękach. Największą popularność zyskał w XVI wieku, za panowania króla Franciszka I oraz Henryka III. Nic więc dziwnego, że wkrótce pojawił się na licznych płótnach najznakomitszych malarzy, takich jak Fragonard oraz Goya. Posiadanie bichona stało się modne, a jego sława bardzo szybko przekroczyła granice tego kraju. W XVIII wieku, podobnie szybko jak we Francji, zadomowił się również w Hiszpanii, a następnie podczas okupacji Flandrii przez Hiszpanów zawędrował do Belgii.

Ich dobra passa trwała ponad czterysta lat, aż do początków XX wieku, kiedy to całkowicie straciły zainteresowanie zamożnych rodzin i nagle znalazły się na ulicy. Na szczęście wkrótce otworzyły się przed nimi domostwa niezamożnych mieszczan, przygarniano je do różnych zajazdów, ale przede wszystkim do cyrków, gdzie swoimi sztuczkami zabawiały widownię. Ich talent i pasję do wykonywania sztuczek wykorzystały także produkujące się na ulicach grupy sztukmistrzów i muzykantów. Wydawało się, że doskonale odnalazły się w nowych warunkach, niestety wkrótce wybuchła I wojna światowa, która, tak jak w przypadku innych ras, bezlitośnie zdziesiątkowała ich populację. To spowodowało, że w okresie międzywojennym poznikały również ich hodowle.

Bezpośrednio po wojnie, wracający do domu żołnierze zabrali wiele z ocalałych psów do Stanów Zjednoczonych i to one zapoczątkowały amerykańską hodowlę bichona frisé. Zainteresowanie Amerykanów spowodowało, że również w Europie przypomniano sobie o ich istnieniu i postanowiono reaktywować hodowlę. Dzięki wielkiemu zaangażowaniu belgijskich i francuskich hodowców w 1934 roku rasa została uznany przez Francuski Związek Kynologiczny. To zapoczątkowało wielki renesans ich hodowli na kontynencie europejskim. Jednocześnie rozpętała się zaciekła walka między francuskimi i hiszpańskimi kynologami. Ponieważ Teneryfa należała do Hiszpanii, hiszpańscy kynolodzy uznali je za swoją rodzimą rasę, nosiła przecież nazwę bichona z Teneryfy, mimo że to Belgowie ocalili je od zapomnienia. 

Spór zakończyła Międzynarodowa Federacja Kynologiczna uznając, że jest to rasa francusko-belgijska, bo to hodowcy tych właśnie krajów wspólnym wysiłkiem, jako pierwsze rozpoczęły planową hodowlę psów tej rasy, konsekwentnie doprowadziły do ujednolicenia eksterieru oraz opracowały jej wzorzec. W 1960 roku rasa została oficjalnie uznana przez FCI pod nazwą bichon a poil frisé. W 1964 roku w Stanach Zjednoczonych powstał klub rasy, a w 1973 roku została ona uznana przez American Kennel Club. Począwszy od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku nastąpił wielki wzrost ich popularności, bichon frisé zdobył sobie liczną rzeszę miłośników na całym świecie: w Stanach Zjednoczonych i w Europie, w tym także w Polsce.
 

Wygląd

Bichon frisé to mały, pełen elegancji piesek poruszający się dumnym, tanecznym krokiem. Ma niewielką głowę, wysoko noszoną na lekko wygiętej szyi, z płaską czaszką, sprawiającą jednak wrażenie okrągłej za sprawą obfitej, odpowiednio strzyżonej okrywy włosowej. Oczy ciemne, raczej okrągłe, duże, ale nie wyłupiaste, obowiązkowo z ciemnymi obwódkami. Nos duży, czarny, wspaniale kontrastujący z idealnie białą sierścią. Wargi zwykle czarne aż po kąciki wargowe, zgryz nożycowy. Uszy średniej długości, niezbyt szerokie, płasko opadające i lekko skierowane ku przodowi i całkowicie zakryte skręconą długą sierścią

Mimo niewielkiego wzrostu bichon frisé jest psem solidnym, mocno zbudowanym, z dobrze rozwiniętą, raczej głęboką, wyraźnie wysklepioną klatką piersiową i szerokimi lędźwiami. Słabizny podciągnięte. Ogon osadzony nieco poniżej linii grzbietu, zwykle wysoko noszony, zakręcony, ale niezawinięty. Nie może dotykać grzbietu. Kończyny przednie oglądane z przodu proste i prostopadłe. Łokcie nieodstające. Kończyny tylne raczej głęboko kątowane, z szerokimi, muskularnymi udami. Łapy mocne, pazury czarne.
 
Wysokość w kłębie: nie więcej niż 30 cm.
Masa ciała: wzorzec nie precyzuje, orientacyjnie 2,5 - 3 kg.
 

Charakter, usposobienie

Bichon frisé jest przemiłym psem rodzinnym, bardzo przywiązanym do swoich właścicieli i stale szukającym ich towarzystwa. Najbardziej lubi, kiedy wszyscy są w domu, bo wówczas zawsze znajdzie się choć jedna osoba, która może się nim zajmować i poświęcić mu całą swoją uwagę. Ze względu na jego wyjątkowy urok, łatwo go rozpuścić i wtedy może próbować wejść właścicielowi na głowę. Trzeba pamiętać, że jeśli mu raz na coś pozwolimy, uzna to za swój przywilej i zrobi wszystko, żeby go zachować. Trzeba więc wykazać daleko idącą czujność, od pierwszego dnia wyraźnie i konsekwentnie ustalić granice jego praw oraz obowiązków i przyzwyczaić go do ich respektowania. Niestety wielu właścicieli zdaje sobie z tego sprawę dopiero wtedy, kiedy na ich oczach wyrósł mały terrorysta, który rządzi całym domem. Nie wolno do tego dopuścić, bo odebranie przywilejów może napotkać na całkowity brak akceptacji i zrozumienia. Za to łagodne i konsekwentne wychowanie daje znakomite rezultaty.
 

Mł.Ch.RATIFFANY Diamond Paradise FCI - wł. Ruth Veronica Car i Javier Bravo 
Ch.BG. G.Ch.BG NIK DIAMOND Tory Magic Power - wł. hodowla Diamond Paradise K.D Kądziela

Jest to pies bardzo inteligentny, szybko i chętnie się uczy, a to czego się nauczył, doskonale zapamiętuje. Zazwyczaj bez problemu dostosowuje się do wszystkich zwyczajów panujących w domu i z radością wykonuje polecenia swoich opiekunów, jeśli tylko zostaną mu przekazane spokojnie, bez nerwów, a za ich wykonanie zostanie radośnie pochwalony i nagrodzony. Jest stworzeniem bardzo uczuciowym i wrażliwym, dlatego nigdy nie wolno na niego krzyczeć, ani tym bardziej karcić go w jakikolwiek sposób. Przeważnie wystarczy stanowcze „fe”, żeby zrozumiał, że robi coś niewłaściwego. Jeśli mimo to próbuje postawić na swoim, pod żadnym pozorem nie wolno ustąpić, bo odbierze to jako słabość swojego pana i dojdzie do wniosku, że można go nie słuchać.

Warto go uczyć, bo wyraźnie sprawia mu to przyjemność. Ma spośród wszystkich bichonów największy talent do błaznowania. Jeśli nauczymy go kilku sztuczek, będzie się nimi przy każdej okazji popisywał, licząc oczywiście na to, że jego zdolności zostaną odpowiednio docenione i nagrodzone. Jest niepoprawnym łasuchem, wprawdzie smakołyk jest dla niego najlepszą motywacją w szkoleniu, ale równie wysoko ceni radość i pochwałę swojego pana, która ma tę dodatkową zaletę, że nie tuczy. A warto pamiętać, że ten mały cyrkowiec ma niestety tendencję do tycia. Trudno mu będzie zrzucić nadwagę, bo naukę traktuje rozrywkowo i do poważnego uprawiania psich sportów raczej się nie nadaje.
 

J.Ch.SRB, Ch SRB RAFAELLO Diamond Paradise


Szata 

Bichon frisé ma oryginalną, białą, jedwabistą, kręconą sierść. Tworzy ona luźne, korkociągowate loki o długości około 7-10 cm, przypominające futro kozy mongolskiej. Włos nie może leżeć płasko, ani też być sznurowaty. Powinien zdecydowanie odstawać na całym ciele, a nie zwisać tak, jak u pozostałych psów tej grupy. Skóra musi być ciemno pigmentowana pod białą szatą, na genitaliach może być zabarwione na czarno, niebiesko lub beżowo.

Szata, która stanowi jego największą ozdobę, jest jednocześnie największym problemem, bo trzeba sporo pracy, żeby ją utrzymać w idealnym stanie. Ma jednak dla tej rasy znaczenie zasadnicze, bo to w niej rzeźbi się sylwetkę psa, jeśli ma uczestniczyć w wystawie. 

Wszystko to powoduje, że sierść bichona wymaga bardzo starannej i systematycznej pielęgnacji, niewiele bowiem trzeba do tego, by z puszystej kuleczki przeistoczył się w jeden wielki kołtun. Jeśli pies nie jest wystawiany, można jego sierść skrócić, będzie łatwiejsza do utrzymania w porządku. Jeśli jednak jego właściciel ma ambicje wystawowe, musi się liczyć z koniecznością regularnych wizyt w salonie pielęgnacji, chyba, że z czasem sam posiądzie niełatwą sztukę strzyżenia. 

Więcej na temat pielęgnacji sierści bichona kędzierzawego i przygotowania go do wystaw - kliknij tutaj
 

Zdj. Grażyna Żera

Zdrowie

Mimo delikatnej postury, bichony są raczej psami wytrzymałymi, odpornymi na choroby. Są w miarę odporne na zimno, ale wrażliwe na wilgoć. Z najczęściej spotykanych u przedstawicieli tej rasy chorób należy wymienić przypadki epilepsji, przemieszczenia rzepki kolanowej a także problemy z oczami takie jak zaćma i niedrożność kanalików łzowych. To ostatnie schorzenie jest dla właścicieli psów wystawowych sporym problemem, ponieważ powoduje powstanie na ich białej sierści brzydkich żółtych zacieków. Są to psy długowieczne bardzo często dożywają 16 lat.


Do kogo pasuje ten pies ?

Są psy, których posiadanie stawia przed potencjalnym właścicielem tak duże wymagania, że sprostać im może wyłącznie osoba mająca duże doświadczenie w ich prowadzeniu. W przypadku biszona takich ograniczeń nie ma, poradzi z nim sobie każdy opiekun, nawet ten, który jeszcze nigdy nie miał psa w swoim domu. Nie ma niebezpieczeństwa, że z powodu błędów wychowawczych pies stanie się agresywny, ale jest bardzo prawdopodobne, że na skutek przyzwalającej bezradności właściciela nabierze przekonania, że wszystko mu wolno. Nie można do tego dopuścić. Traktowanie go jak maskotki, przesadne wydelikacanie i nadmierne uleganie jego kaprysom jest najczęściej popełnianym błędem. Można i trzeba poświęcać mu dużo czasu, ale musi zaakceptować, że jego opiekun chce mieć chwilę spokoju, odpocząć lub zająć się swoimi sprawami.
 
Wiąże się to z koniecznością konsekwentnego wychowania, bo jeśli pies dojdzie do wniosku, że właściciel powinien poświęcać mu cały swój czas i uwagę, może się stać absorbujący. Dlatego też trzeba zapewnić mu sporo różnych zabawek i bardzo uważać, żeby nie przyzwyczaić go do tego, że cały czas ktoś się nim zajmuje. Właściciel ani na chwilę nie może zapomnieć o tym, że jego ulubieniec nie jest maskotką, tylko dziarskim psem z krwi i kości, który powinien być chowany w pewnym drylu, bo inaczej zanim się obejrzy wejdzie mu na głowę.
 

Int.Ch BALBINKA Łodygowska Sfora i MŁ.Ch.PL,Ch.PL MELLANI Łodygowska Sfora 
Wł.hod.Łodygowska Sfora

Bichon frisé pasuje do każdej rodziny. Będzie również doskonałym towarzyszem dla osób samotnych, bo wypełni im pustkę w mieszkaniu, oraz starszych, bo nie zamęczy ich zbyt dalekimi spacerami. Jest to pies, który wnosi do domu bardzo dużo radości, ma niespożytą energię, którą jednak, ze względu na swoją dużą ruchliwość i skoczność, potrafi wyładować nawet w bardzo małym mieszkaniu. Uwielbia spacery, ale dobrze się czuje również w domu, bo jedyne co się dla niego tak naprawdę liczy, to bliskość właściciela. Najchętniej ani na chwilę by się z nim nie rozstawał i chodził za nim krok w krok, jak jego cień, nieustannie gotowy do zabawy, popisywania się i błaznowania.

Z tym wielkim przywiązaniem, niemal uzależnieniem od właściciela, wiąże się bardzo poważny problem: pies nie toleruje samotności i jest nieszczęśliwy, jeśli musi zostać sam choćby na moment. Dlatego też  idealnie nadaje się dla rodziny wielopokoleniowej, w której zawsze jest ktoś w domu. Z posiadania psa tej rasy powinny natomiast zrezygnować osoby, które długo przebywają poza domem, są bardzo zapracowane i nie mają możliwości, by poświęcić mu odpowiednio dużo czasu. Jest to przy rozważaniu kupna psa tej rasy problem najważniejszy, bo biszon pozostawiony sam w domu może nie poradzić sobie z brakiem towarzystwa, popaść w depresję i stracić radość życia. Dlatego od pierwszych dni w nowym domu trzeba go do tego stopniowo przyzwyczajać, wówczas będzie bez protestów akceptował niezbyt długą nieobecność swoich opiekunów. Pozostawienie go samego na wiele godzin nie wchodzi w rachubę.
 

Int.Ch. Multi.Ch Aphrodite’s Reflection Jackpot Draw Wł.hod. Petit&Blanc

Bichon frisé może mieszkać w każdym, najmniejszym nawet mieszkaniu, bo jest bardzo aktywny, skoczny i wystarczy mu kilkanaście metrów kwadratowych, by wyładować nagromadzoną energię. Najczęściej cały czas podąża za swoim opiekunem, jakby był na niewidzialnej smyczy, jeśli jego pan siada na kanapie, zanim się obejrzy pies jest obok niego lub na jego kolanach. A w nocy - oczywiście w jego łóżku. Ma tyle wdzięku, że trudno go nie rozpuścić, choć trzeba zrobić wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Trzeba również uniezależnić go od opiekunów. Powinien mieć swoje zabawki, własne miejsce i legowisko i być chowany w pewnym drylu, bo pies któremu wszystko wolno, może stać się bardzo uciążliwy i trudny do opanowania. 

Uwielbia ogród, ale tylko wtedy, kiedy jest w nim razem ze swoją rodziną. Bardzo lubi aktywne spędzanie czasu, bieganie po otwartej przestrzeni, aportowanie piłeczki lub patyka. Jest to pies który lubi szaleństwa na świeżym powietrzu, bo mimo kruchego wyglądu jest silny i bardzo sprawny. Nawet wystawowemu psu nie należy odmawiać tej przyjemności. Wystarczy założyć mu specjalne ubranko ochronne, lub tzw. siatkę leśną, która chroni przed największym problemem długiej sierści: wczepionymi kłosami i patykami.

Biszony na ogół bardzo dobrze dogadują się z dziećmi, szczególnie starszymi. Małych dzieci nigdy nie można zostawiać z psem bez opieki dorosłych, bo jeśli niechcący sprawią mu ból, odruchowo może się odgryźć. Dzieci koniecznie trzeba nauczyć jak postępować z psem, bo to nie pies im, ale one psu mogą zrobić krzywdę. Podnoszenie go za przednie łapki sprawi mu ból, ale już upuszczenie maleńkiego pieska z ponad metrowej wysokości lub nagłe szarpniecie smyczą, może się dla niego bardzo źle skończyć.

Gości wita z wielką radością, przyjaciele jego opiekunów są jego przyjaciółmi. Główną, widoczną na pierwszy rzut oka cechą jego charakteru jest radość życia. Jest zawsze w dobrym humorze, bez przerwy się cieszy i zrobi wszystko by do tej zabawy wciągnąć nie tylko domowników ale również gości. Kiedy się zmęczy, na co trzeba trochę poczekać, kładzie się na wygodnej poduszce lub jeszcze lepiej na kolanach właściciela, by mógł go cały czas przytulać i głaskać. Nie bez powodu zyskał miano psa antystresowego, wykorzystywanego bardzo często w dogoterapii i leczeniu dzieci autystycznych.
 

Int.Ch. Multi.Ch Aphrodite’s Reflection Jackpot Draw wł.hodowli Petit&Blanc ze swoim
przyjacielem pudlem Kalcytowy Zakątek GOLD DIAMENT wł. Małgorzata Markiewicz

Nie ma w nim tendencji do rywalizacji i dominacji, bez problemu akceptuje towarzystwo innych psów, nie tylko a spacerze, ale również w domu. Wziąwszy pod uwagę jego charakter, w szczególności problemy z zaakceptowaniem samotności, warto pomyśleć o drugim psie, bo wówczas zajmą się sobą i nie absorbując opiekunów razem, we wspólnych zabawach wyładują energię. Lepiej zniosą także samotność pod nieobecność właściciela. Bichon frisé bardzo dobrze układa sobie relacje z innymi zwierzętami, choć nie zawsze można go przekonać, żeby polubił kota.

Bardzo lubi spacery i każde wyjście wita z wielką radością. W mieście lub w parku nigdy nikogo nie zaczepia, jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich przechodniów. Nie ma w nim cienia agresji. Podobnie jest z psami, do wszystkich radośnie podbiega i zaprasza do zabawy. Jeśli bez problemu wraca na każde zawołanie, można go spuścić ze smyczy, zwłaszcza kiedy spotyka się ze znajomymi psami. Nie ma tendencji do ucieczek, trzyma się zawsze blisko swojego właściciela. Jest tak aktywny, że sam sobie zorganizuje potrzebną ilość ruchu. Jego opiekun, zwłaszcza jeśli jest w starszym wieku i nie ma ochoty lub sił na dalekie spacery, może spacerować w tempie, które mu odpowiada.
 

Mł Ch.PL. CH.PL.HU,Zw.Kl.Zw.PL, Minibelle Top Dog My Precious
Wł.hod.Queen Blanche z Marysina

Jest bezkonfliktowy, pozbawiony agresji i bardzo niewiele szczeka, co u małych psów nieczęsto się zdarza. Uwielbia aktywne i urozmaicone spędzanie czasu. Zabrać go można wszędzie, zarówno na wycieczkę samochodową jak i na wspólne wczasy, gdzie jak to ma w zwyczaju, zaprezentuje kilka ze swoich sztuczek, czym natychmiast wszystkich zauroczy i będzie w centrum zainteresowania.

Problemem może być jego niezwykłe owłosienie, które wymaga bardzo systematycznej i starannej pielęgnacji. Z tego względu idealnym dla niego właścicielem będzie osoba, która ma wystarczająco dużo czasu, cierpliwości oraz zdolności manualnych, dla której zajmowanie się sierścią tego uroczego pieska będzie nie tylko obowiązkiem, ale również przyjemnością.

 

Zalety i wady

+ przemiły pies rodzinny
+ adaptuje sie do każdego mieszkania
+ wesoły i skory do zabawy
+ przyjazny wobec dzieci
+ bardzo przywiązany do właściciela
+ mało hałaśliwy
+ inteligentny, szybko się uczy
  - wymaga czasochłonnej pielęgnacji                   
- bywa bardzo absorbujący
- źle znosi samotność


Jak znaleźć dobrą hodowlę ?

  • Jeśli chcesz mieć psa tej rasy, nie kupuj go z niesprawdzonego źródła, poszukaj dobrej hodowli w naszym Katalogu Hodowców
  • Wszystkich należących do ZKwP/FCI Hodowców psów rasowych zapraszamy do wpisania się do prowadzonego na naszym portalu Katalogu Hodowców, żeby ci, którzy chcą kupić dobrze odchowane szczenię, mogli do nich trafić. Wpis do katalogu jest bezpłatny.

Ciekawostki

OPIS.

 
 

Wzorzec rasy FCI

Wzorzec FCI nr 215 /11. 05. 1998/, wersja angielska
BICHON FRISÉ
(Bichon à poil frisé)
POCHODZENIE: Francja / Belgia.
DATA PUBLIKACJI OBOWIĄZUJĄCEGO WZORCA: 10.01.1972.
GRUPA: Psy do towarzystwa.
KLASYFIKACJA F.C.I.:
Grupa 9 Psy ozdobne i do towarzystwa.
Sekcja 1 Bichony i rasy pokrewne.
Nie podlegają próbom pracy.


WRAŻENIE OGÓLNE:
radosny i figlarny piesek; żwawy chód; kufa średniej długości; sierść długa, korkociągowato skręcona i bardzo miękka, przypominająca futro kozy mongolskiej. Głowa noszona dumnie i wysoko; oczy ciemne, wesołe i pełne wyrazu.

GŁOWA:

harmonizująca z tułowiem.
OKOLICA MÓZGOCZASZKI:
Czaszka: raczej płaska, lecz sprawiająca wrażenie okrągłej za sprawą okrywy włosowej. Dłuższa, niż kufa.
Stop: słabo zaznaczony.
OKOLICA TWARZOCZASZKI:
Nos: zaokrąglony, czarny, o delikatnej strukturze, lśniący.
Kufa: nie może być gruba ani ciężka, nie może jednak być wąska.
Bruzda między łukami brwiowymi słabo widoczna.
Wargi: delikatne, raczej cienkie, jednakże mniej, niż u schipperke; górna warga opada tylko na tyle, by zakrywać dolną, nigdy jednak nie może być ciężka lub obwisła. Wargi zwykle czarne aż po kąty wargowe. Dolna warga nie może być ciężka, ani widoczna, nie może także być delikatna, ani odsłaniać błon śluzowych, gdy pysk jest zamknięty. Szczęka i żuchwa oraz zęby: zgryz nożycowy, tzn. siekacze żuchwy zachodzą na siekacze szczęki, tak, że ich przednia ściana opiera się lekko o tylną ścianę górnych siekaczy. Policzki: płaskie i niezbyt umięśnione.
Oczy: ciemne, z jak najciemniejszymi obwódkami, raczej okrągłego kształtu, nie w kształcie migdałów. Nie mogą być osadzone skośnie. Wesołe, niezbyt duże, nie ukazujące białkówek. Nie aż tak duże ani wypukłe jak u gryfonika brukselskiego czy pekińczyka. Oczodół nie może być płytki; gałka oczna nie może nadmiernie wystawać.
Uszy: zwisające, obficie okryte delikatną, skręconą, długą sierścią; ustawione nieco do przodu, gdy pies nasłuchuje, lecz w taki sposób, że przednia krawędź dotyka czaszki i nie odstaje ukośnie. Płat ucha nie może – jak w przypadku pudli – sięgać nosa, lecz do połowy długości kufy. Uszy są jednak delikatniejsze i nie aż tak szerokie, jak u pudli.

SZYJA:
dość długa, noszona wysoko i dumnie. Łukowata i węższa przy czaszce, rozszerza się stopniowo i łagodnie przechodzi w obręcz barkową. Jej długość stanowi w przybliżeniu 1/3 długości tułowia (proporcja 11 cm : 33 cm u psa o wzroście 27 cm); szczyt łopatek traktuje się jako podstawę.

TUŁÓW:
Lędźwie: szerokie i dobrze umięśnione; lekko wysklepione.
Zad: lekko zaokrąglony.
Klatka piersiowa: dobrze rozwinięta ; mostek wyraźnie zaznaczony; żebra rzekome zaokrąglone, nie kończące się gwałtownie; raczej głęboka.
Słabizny: dobrze podciągnięte; skóra delikatna i nie luźna, dająca wrażenie elastyczności.

OGON:
osadzony nieco niżej linii grzbietu, niż u pudla. Zwykle noszony jest wysoko i wdzięcznie zagięty, noszony w linii kręgosłupa. Nie może być zakręcony ani cięty; nie może dotykać grzbietu, jednakże obfity włos ogona może opadać na grzbiet.

KOŃCZYNY:

KOŃCZYNY PRZEDNIE:
widziane z przodu, przednie łapy zupełnie proste i prostopadłe ; delikatny kościec.
Łopatka: dość ukośna, niewystająca, sprawiająca wrażenie, iż jest tej samej długości, co kość ramieniowa, a więc ma ok. 10 cm.
Ramię: nie odstaje od tułowia.
Łokcie: nieodstające.
Śródręcze: krótkie. Widziane z przodu – proste; z profilu – bardzo nieznacznie ukośne.
KOŃCZYNY TYLNE:
szeroka miednica.
Uda: szerokie i muskularne; ukośne.
Stawy skokowe: bardziej ukątowane, niż u pudla.
ŁAPY: mocne. Preferowane czarne pazury, choć jest to trudno osiągalny ideał.

SKÓRA:
preferowana ciemna pigmentacja skóry pod białą szatą; genitalia pigmentowane są na czarno, niebieskawo lub beżowo.

SZATA:
SIERŚĆ: delikatna, jedwabista. Bardzo luźne, korkociągowate loki, przypominające futro kozy mongolskiej. Nie może leżeć płasko, ani też być sznurowata. Długość 7-10 cm.
PIELĘGNACJA: można prezentować psa z nieznacznie skorygowaną szatą łap i kufy.
MAŚĆ: czysto biała.

WYMIARY:

wysokość w kłębie nie powinna przekraczać 30 cm ; niewielki wzrost psa jest cechą pożądaną.

WADY:

wszelkie odstępstwa od wyżej wymienionych cech należy uznać za wady, których ocena powinna być proporcjonalna względem ich stopnia i zasięgu. Odnosi się to również do:
- lekkiego tyłozgryzu i przodozgryzu;
- płasko leżącej, falistej, sznurowatej lub zbyt krótkiej szaty;
- pigmentacji skóry przechodzącej na szatę i tworzącej rude łaty.

WADY DYSKWLIFIKUJĄCE:
- różowy nos.
- cieliste wargi.
- prognatyzm (tyłozgryz -przodozgryz) rozwinięty w takim stopniu, że siekacze nie stykają się.
- jasne oczy.
- ogon zawinięty lub skręcony spiralnie.
- czarne plamy na szacie.

Uwaga:
Samce powinny mieć dwa normalnie wykształcone jądra, całkowicie opuszczone do moszny.

Źródło: www.zkwp.pl/zg/wzorce/215.pdf

Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!

E-mail: *
Treść: *

Prawa autorskie

Wszystkie ma- teriały publiko- wane w tym serwisie są chronione pra- wami autor- skimi. Kopiowanie całości lub części jest zabronione.
Projekt i wykonanie: Blueprint
Wszelkie prawa zastrzeżone dla piesporadnik.pl 2024
PiesPoradnik.pl ul. Grunwaldzka 487 B 80-309 Gdańsk

Zakaz kopiowania - wszystkie teksty, zdjęcia i materiały graficzne publikowane w tym portalu są chronione prawem autorskim i nie mogą być kopiowane.