Pies w podróży » Jedziemy samochodem
Co warto mieć dla psa w samochodzie?
Przezorny zawsze ubezpieczony. Mądra zasada, bo rzeczywiście często się zdarza, że brakuje nam w samochodzie kilku drobiazgów, które bardzo ułatwiają życie. Niektóre z nich rzadko są potrzebne, ale zawsze warto je mieć pod ręką, nawet na wszelki wypadek. Nie zajmują dużo miejsca, a ich brak może się okazać bardzo kłopotliwy.
W podręcznym zestawie samochodowym dla psa powinny się znaleźć:
• Transporter lub pasy bezpieczeństwa, w zależności od wielkości psa. Nasz podopieczny nigdy nie powinien swobodnie przemieszczać się podczas jazdy, bo w przypadku ostrego hamowania, duży pies może wylądować na głowach kierowcy i siedzącego obok pasażera, a mały nawet na przedniej szybie.
• Plastikowa rampa umożliwiająca psu wejście do samochodu. Jest bardzo przydatna dla psów chorych, cierpiących np. na artrozę, z dysfunkcją ruchu, lub w starszym wieku, którym trzeba pomagać podczas wchodzenia do samochodu. Szczególnie docenią ją właściciele dużych psów, których nie da się wziąż na ręce. Złożoną kładzie się na dno bagażnika.
• Osłony przeciwsłoneczne na boczne szyby. Są bardzo przydatne w słoneczny, upalny dzień, żeby uniknąć rażących promieni słonecznych i obniżyć temperaturę wewnątrz samochodu. Pamiętajmy, że jeśli chcemy w czasie jazdy wpuścić trochę świeżego powietrza, opuszczamy wszystkie szyby o około 5-10 cm, a nie jedną do końca.
• Miska i woda do picia. Najwygodniejsza jest miska turystyczna, bo zajmuje niewiele miejsca i pasują do niej wszystkie dostępne w handlu 250 ml butelki z wodą mineralną. W miejscu, gdzie na zdjęciu poniżej widać palec, jest gwint, w który wkręca się butelkę z wodą. Po użyciu całość składa się jak scyzoryk, chowa do schowka i otwiera na następnym postoju. Oczywiście można psa napoić z tradycyjnej miski, jest jednak mniej praktyczna, bo trzeba ją postawić na ziemi, gdzie łatwo się brudzi, a potem mokrą schować do bagażnika. Psy zazwyczaj bardzo źle znoszą upał i wymagają regularnego uzupełniania płynów, w tej sytuacji woda w standardowej butelce jest niezastąpiona.
Takie poidełko i zapasowa butelka wody, zawsze powinny być w samochodzie
• Jedzenie. Przed podróżą psa nie powinno się karmić. Jeśli jednak potrwa to cały dzień, trzeba mieć ze sobą karmę, do której pies jest przyzwyczajony i podawać mu ją co jakiś czas, w bardzo małych porcjach. Kupione po drodze psie puszki lub resztki z barowego obiadu właścicieli są bardzo ryzykowne, bo może się zdarzyć, że zamiast zmierzać prosto do celu, będziemy odwiedzać przydrożne zagajniki.
• Podręczny zestaw do wymycia łap. Pół biedy, jeśli problemem jest błoto, niestety zajazdy leśne bardzo często bywają w opłakanym stanie. Nie można puszczać psa luzem i trzeba przez cały czas patrzeć pod nogi, żeby w coś nie wdepnął. A jeśli się to zdarzy, warto mieć w bagażniku zestaw ratunkowy, bo podróż ze śmierdzielem do przyjemności nie należy. Potrzebny jest przede wszystkim mały kanisterek z wodą, niewielka szczotka na rączce do obmycia łap, stary frottowy ręcznik oraz jakiś preparat skutecznie niwelujący zapach. Dla właściciela przydadzą się wilgotne chusteczki, papierowy ręcznik oraz para jednorazowych, lateksowych rękawiczek.
• Leki. Dla psów wyjątkowo wrażliwych, które źle znoszą podróż samochodem, trzeba mieć zawsze pod ręką odpowiedni lek, którego wybór oraz dawka muszą być wcześniej skonsultowane z lekarzem weterynarii. Pamiętajmy, że trzeba go koniecznie podać przed podróżą, zanim wystąpią objawy choroby lokomocyjnej, podane za późno już nie działają. Na wypadek skaleczenia łapy na kawałku rozbitej butelki, których jest sporo przy każdym zajeździe, warto mieć również podręczną apteczkę. Nie trzeba wozić osobnej apteczki dla psa, można wykorzystać tą, która jest w samochodzie, trzeba ją tylko odpowiednio doposażyć. W szczególnych przypadkach, kiedy podróżujemy z psem chorym, który jest w trakcie leczenia, trzeba zabrać jego dokumentację medyczną, bo może okazać bardzo przydatna, gdyby po drodze trzeba było skorzystać z pomocy weterynarza.
- Peleryna przeciwdeszczowa lub chociażby kawałek cienkiej folii na wypadek, gdyby mimo deszczu trzeba było zrobić przerwę, żeby pies mógł załatwić swoje potrzeby fizjologiczne. To nas uratuje przed zupełnym przemoczeniem sierści, zabrudzeniem tapicerki oraz przeziębieniem psa. W wyjątkowo upalny dzień warto mieć ze sobą specjalną matę chłodzącą, dzięki której pies lepiej zniesie podróż. W zimie, dla psa, który jest do jego noszenia przyzwyczajony, trzeba mieć również ciepłe ubranko.
- Dokumenty psa. Zawsze powinniśmy mieć ze sobą jego książeczkę zdrowia oraz świadectwo szczepienia przeciw wściekliźnie. W przypadku, kiedy jedziemy za granicę musimy skompletować wszystkie dokumenty wymagane w kraju, który jest celem naszej podróży.
- Zdjęcie psa, chociażby w smartfonie, na wypadek, gdyby się zgubił, bo to ułatwi opisanie jakiego psa szukamy. Żeby tego uniknąć, przy drodze pies musi być zawsze na smyczy. Powinien także posiadać chip oraz adresówkę informacją, że go ma i należy go odczytać. Do tego numer telefonu właściciela
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!