Jak pielęgnować sierść ? » Pielęgnacja szczeniąt
Szczotkowanie szczenięcej sierści
Szczenięta bardzo lubią bawić się ze swoim panem, być przez niego głaskane i pieszczone. Jeśli w pewnym momencie w ręce właściciela pojawi się szczotka, nawet tego nie zauważą, szczotkowanie przyjmą jak głaskanie i z przyjemnością się temu poddadzą. Ta wczesna pielęgnacja ma na celu nie tylko utrzymanie czystości, ale przede wszystkim przyzwyczajenie psa do zabiegów pielęgnacyjnych i zdobycie jego zaufania. Jeśli na tym etapie popełnimy błąd, każde szczotkowanie i rozczesywanie sierści będzie prawdziwą gehenną. Na sam widok szczotki pies będzie się chował po kątach zanim zdążymy go dotknąć. Jeśli zdarzy się supeł, lepiej go wyciąć niż sprawić psu ból przy jego rozczesywaniu. Od samego początku pies musi wiedzieć, że akcesoria do pielęgnacji to nie zabawki, delikatnie, ale stanowczo należy odwieść go od gryzienia szczotki, pół biedy jak ją tylko poobgryza, gorzej, jak się zadławi odgryzionym kawałkiem.
Większość szczeniąt chętnie poddaje się szczotkowaniu i odbiera je jak pieszczotę, jeśli tylko nikt ich do tego nie zraził. Przyzwyczajanie do zabiegów pielęgnacyjnych zaczynamy w wieku około 2-3 miesięcy, mimo, że włos jest jeszcze krótki, raczej się nie filcuje się i wydawać by się mogło, że jest to całkowicie niepotrzebne. Zmęczonego zabawą, wybieganego psa układamy na stole, na miękkim kocu, jedną rękę kładziemy na jego ciele żeby przytrzymać skórę a drugą delikatnie szczotkujemy sierść zgodnie z kierunkiem włosa. Upewnijmy się, najlepiej na grzbiecie własnej ręki, czy szczotka ma gładko zakończone końce i nie pokaleczy mu skóry.
Pozycja leżąca jest bardzo wygodna dla psa i zdecydowanie mniej męcząca dla właściciela, zwłaszcza przy pielęgnacji dużych psów o długim włosie, u których w wieku dorosłym doprowadzenie szaty do porządku trwa często nawet kilka godzin. Pilnujmy psa, żeby się nagle nie zerwał i nie próbował zeskoczyć ze stołu. Ani na sekundę nie wolno go zostawić samego, nawet jak śpi. Spokojne zachowanie trzeba koniecznie nagrodzić pochwałą i smakołykiem. Jeśli pies zaczyna się niecierpliwić, należy zrobić przerwę lub ułożyć go w innej pozycji, nic nie robić na siłę, bo ważniejsze niż szczotkowanie sierści jest wypracowanie pozytywnego skojarzenia, że pielęgnacja to przyjemność i jeszcze do tego nagroda. Jest to szczególnie ważne u psów długowłosych, zwłaszcza wystawowych, których pielęgnacja przy braku dobrej komitywy z psem będzie prawdziwą mordęgą.
Moment szczotkowania jest okazją do zacieśnienia więzi emocjonalnej między szczenięciem i jego panem. Trzeba do tego dużo cierpliwości, łagodnie, ale zdecydowanie należy zniechęcić go do gryzienia szczotki i zrobić przerwę, jeśli malec zaczyna się niecierpliwić. Nigdy nie wolno psa skarcić szczotką, bo będzie uciekał na sam jej widok. W czasie zabiegów pielęgnacyjnych pies musi czuć się bezpiecznie w przekonaniu, że w tym miejscu nic złego go nie spotka.
Pamiętajmy, że sierści nie wolno szczotkować „na sucho”, bo włos się elektryzuje, łamie i niszczy. Trzeba go delikatnie spryskać odżywką w aerozolu, a jeśli pies się go boi, powoli z nim oswajać. Zanim to nastąpi, można zamiast sierść, spryskiwać szczotkę. Jeśli pies się nią bardzo interesuje, pozwólmy mu ją powąchać, ale nie podgryzać. Stanowcze fe! i odsunięcie ręki powinno psu uzmysłowić, że nie jest do zabawy..
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!