Jak pielęgnować sierść » Pielęgnacja szczeniąt
Szczenięta też się kąpie!
Ciągle jeszcze pokutuje przekonanie, że kąpiel dla małego psa może być niebezpieczna. Czy to prawda? I tak i nie. Rzeczywiście szczenię jest bardziej wrażliwe niż pies dorosły, ale to nie kąpiel jest niebezpieczna, tylko przeziębienie po kąpieli. Jeśli nie jest to niezbędne, szczenięcia nie trzeba kąpać, są inne metody utrzymania jego sierści w czystości. Jeśli jednak maluch bardzo się wybrudził albo zaczyna nieświeżo pachnieć, a suka już przestała go wylizywać, nie wahajmy się go wykąpać. Zadbajmy tylko o to, żeby kąpiel trwała bardzo krótko, odbyła się w ciepłym pomieszczeniu, bez przeciągów, a po kąpieli piesek został szybko wysuszony i najlepiej uciął sobie drzemkę przykryty ciepłym kocykiem.
Pierwszy raz kąpiemy psa zazwyczaj po zakończeniu wszystkich szczepień, delikatnie i szybko, żeby się nie przeziębił. Przed pierwszą kąpielą trzeba koniecznie sprawdzić jak szczenię reaguje na suszarkę i jeśli trzeba, przedtem powoli go z nią oswoić, bo nie można zostawić psa po kąpieli bez wysuszenia. Nawet w lecie.
Oswajanie zaczynamy od tego, że kładziemy na podłodze wyłączoną suszarkę, pozwalamy ją obwąchać i nagradzamy psa smakołykiem. Jeśli nie wykazuje lęku, włączamy suszarkę na najmniejsze obroty i kładziemy ją w pewnej odległości od psa, żeby się przyzwyczaił do wydawanego przez nią dźwięku. Obserwujemy jego reakcję - jeśli się zainteresuje i podejdzie obwąchać, nie będzie problemu. Jeśli się boi, włączamy ją kilkakrotnie w ciągu dnia, tak długo aż pies przestanie zwracać na nią uwagę. W momencie, kiedy jej dźwięk nie robi już na nim wrażenia, kładziemy niedaleko suszarki smakołyk, pozwalamy mu go zjeść, potem kładziemy go coraz bliżej, aż odważy się do niej podejść. Następnie powtarzamy te same ćwiczenia przy włączonej suszarce. Nie spieszmy się i nie przeskakujmy etapów. To jest wprawdzie scenariusz dla psa lękliwego, wiele psów już za pierwszym razem bez problemu pozwoli się wysuszyć. Podstawą sukcesu jest cierpliwość, nagradzanie i pilnowanie, żeby suszarka nie była gorąca, bo to go z pewnością zrazi i przestraszy. Dopiero wtedy, kiedy pies na sucho pozwoli skierować ciepły strumień powietrza na swoją sierść, możemy przystąpić do kąpieli.
Zabiegi pielęgnacyjne muszą się odbywać w spokojnej, bezstresowej atmosferze, szczenię musi się czuć bezpieczne, trzeba więc wyeliminować wszystko to, co może budzić w nim lęk. Jeśli chodzi o oswojenie psa z wanną, najlepiej wyłożyć ją matą antypoślizgową, położyć na niej kilka smakołyków lub po prostu granulek karmy, powoli wsadzić go do wanny i pozwolić mu je zjeść, potem pochwalić, wyjąć z wanny i na tym ćwiczenie zakończyć. Ćwiczenie trzeba powtarzać 1-2 razy dziennie tak długo, aż pies poczuje się w wannie równie pewnie jak na podłodze.
Teraz możemy zacząć drugi etap zaprzyjaźniania się z wanną. Lekko odkręcamy wodę i końcówkę prysznica, nie mocząc psa, kładziemy na dnie wanny. Pozwalamy psu do niej podejść i oczywiście bardzo chwalimy i nagradzamy. Brak oznak lęku pozwala przypuszczać, że kąpiel przebiegnie bez problemów. Przy pierwszej kąpieli możemy pominąć mycie głowy, bo tego zazwyczaj psy najbardziej nie lubią, wystarczy ją przetrzeć mokrą szmatką. Przy tej kąpieli trzeba nie tyle zwracać uwagę na mycie ile uważać, żeby się maluch czegoś nie przestraszył i nie zraził się do kąpieli.
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!